Inteligentna tkanina OmniFiber
Inteligentna tkanina OmniFiber to niedawne dzieło naukowców z Massachusetts Institute of Technology oraz szwedzkiego Kungliga Tekniska Högskolan, czyli Królewskiego Instytutu Technologicznego. Ci wskazali jej potencjalne zastosowania, o których była mowa powyżej i choć z pewnością sporo wody w Wiśle upłynie, zanim zobaczymy OmniFiber na rynku, to już teraz wiemy, jak dokładnie działa.
Czytaj też: Energia słoneczna tanieje. W Chinach dorównała już tej z węgla, więc czas zadać kolejne pytanie
Nie oznacza to jednak, że projekt został już zakończony. Wręcz przeciwnie, ciągle jedna z badaczy (Ozgun Kilic Afsar) będzie rozwijać to dzieło z naciskiem na opracowanie systemu produkcyjnego, który pozwoli na tworzenie jeszcze dłuższych włókien. Właśnie – włókien. OmniFiber, oznaczające w bezpośrednim tłumaczeniu “WszechWłókna”, to nic innego jak miękka tkanina, która pomoże wprowadzić nasze ubrania w stan godny XXI wieku.
Czytaj też: Mikroreaktory polecą na Marsa, ale mogą też zmienić energetyczną przyszłość Ziemi
OmniFiber swoją wyjątkowość zawdzięcza temu, że wyczuwa i reaguje na ruch użytkownika. Sprowadza się do tkaniny, wewnątrz której został wydrążony środkowy kanał, umożliwiający przepływ płynnego medium. To sprawia, że OmniFiber można zginać, rozciągać czy zwijać, wykorzystując sprężone powietrze. Zapewnia im to dotykową informację zwrotną w czasie rzeczywistym, czyniąc je podobnymi do sztucznego mięśnia. Nie jest to z kolei coś nowego na rynku technologii, ale w tym podejściu sztuczny mięsień nie wymaga ciepła, aby zmienić swój kształt.
Czytaj też: Bomba atomowa remedium na nadlatującą asteroidę. Potwierdzają to nowe badania
Ta cecha OmniFiber, która z pozoru nie jest zbyt ważna sprawia, że jej zastosowanie jest znacznie szersze, bo to włókno może pracować w środowisku, które cechują duże i nagłe skoki temperatury. Dodatkowo OmniFiber są ponoć tanie w produkcji, a na dodatek nie wymagają delikatnego procesu tkania.