Co otrzymujemy wraz z InWin BR36?
InWin do swojego AiO dołącza zestaw montażowy, tubkę pasty, kontroler, kabel do złączy ARGB od wentylatorów oraz złącze do pompki (SATA, 4-pin do płyty głównej oraz 3x 4-pin do wentylatorów). W zestawie nie ma instrukcji, a skanując kod QR możecie ją znaleźć w sieci. Śmigła mają nietypowe wyjścia ARGB, stąd potrzebny jest odpowiedni kabel udostępniający złącze 3-pin ARGB. Drugi z kabli podłącza się bezpośrednio do bloku i udostępnia on dodatkowe złącza. SATA służy do zasilania całości. Plusem jest też kontroler również zasilany ze złącza SATA.
Specyfikacja InWin BR36
Chłodnica ma wymiary 397 x 120 x 27 i została wykonana z aluminium. Umożliwia ona montaż łącznie do 6 wentylatorów. Wychodzą z niej dwa 450 mm węże. Ich połączeniem z blokiem jest ruchome, więc tutaj nie powinno być problemów. Węże są oplecione nylonem. Co ciekawe znajduje się na nich pompka, co jest dosyć rzadkim rozwiązaniem. Pracuje ona z prędkością 5200 RPM i jest zasilana ze złącza 3 pin.
Sam blok jest naprawdę sporych rozmiarów – 100 x 75 x 100 mm to jeden z większych, z jakimi miałem do czynienia. Nie ma jednak się co dziwić, bowiem ma on zamontowany wentylator. Jego celem jest chłodzenie sekcji zasilania, pamięci RAM oraz dysku M.2 zamontowanego zaraz pod procesorem. Śmigło pracuje z maksymalną prędkością 2500 RPM. Przepływ powietrza wynosi wtedy 26,93 CFM, a ciśnienie 2,28 mmH2O. Z boku bloku jest wejście na wspomnianą wcześniej wiązkę kabli. Podstawa jest miedziana, a całość ma również podświetlenie ARGB.
Czytaj też: Test chłodzenia Fractal Design Lumen S36
InWin BR36 ma w zestawie trzy 120 mm wentylatory Luna Series AL120. Ich maksymalna prędkość to 1800 RPM, przepływ powietrza 82,96 CFM, ciśnienie 2,31 mmH2O, a głośność 35,5 dBA. Śmigła mają dosyć krótkie złącza, natomiast dołączone kable są wystarczająco długie, aby nie było z tym problemów. Nie zabrakło też podświetlenia ARGB czy obsługi PWM.
Wygląd i montaż InWin BR36
InWin BR36 moim zdaniem wygląda znakomicie. W szczególności na uwagę zasługuje blok z wentylatorem, który jest czymś zupełnie innym. Firmie udało się połączyć śmigło z fajnym designem, co moim zdaniem zasługuje na gratulacje. Nie macie też narzuconej orientacji montażu bloku, bowiem samo logo po prostu będzie się obracało podczas pracy.
Montaż jest naprawdę prosty i typowy. Do backplate nałożonego pod płytę przykręcacie śruby dystansowe, na to kładziecie blok i przykręcacie szybkośrubkami. Natomiast mam uwagi odnośnie instrukcji. Na smartfonie może być ona ciężka do zrozumienia, a same zdjęcia za małe do ogarnięcia. Dodatkowo są tam błędy, więc InWin zdecydowanie musi nad nią popracować. Generalnie jednak montaż jest bardzo typowy i spokojnie w pojedynkę sobie poradzicie.
Zebrane najważniejsze parametry InWin BR36
- Wymiary chłodnicy: 397 x 120 x 27 mm
- TDP: b.d.
- Długość węży: 450 mm
- Dołączone wentylatory: 3x Luna Series AL120
- Maksymalna prędkość wentylatorów: 1800 RPM
- Maksymalny przepływ powietrza: 82,96 CFM
- Maksymalne ciśnienie: 2,31 mmH2O
- Maksymalna głośność: 35,5 dBA
- Wymiary bloku: 100 x 75 x 100 mm
- Maksymalna prędkość pompki: 5200 RPM
- Kompatybilność z podstawkami: Intel: LGA 1200/ 2066/ 2011-V3/ 2011/ 1366/ 1156/ 1155/ 1151/ 1150; AMD: AM4/ AM3+/ AM3/ AM2+/ AM2/ FM2+/ FM2/ FM1/ TR4
- Gwarancja: 3 lata
Testy InWin BR36
AiO jest najwydajniejsze spośród wszystkich testowanych modeli. Także na każdej z prędkości wentylatorów wyniki są najwyższe. Oczywiście chłodzenie nawet na 800 RPM bardzo dobrze radzi sobie z procesorem.
Po OC również wyniki są znakomite i AiO bez problemów daje radę z procesorem. Na 800 RPM temperatury są już wysokie, ale nie osiągają one 100°C na żadnym z rdzeni. Tutaj jednak raczej polecam znacznie wyższe obroty śmigieł, nawet 1200 RPM robi sporą różnicę.
InWin BR36 jest niestety bardzo głośnym chłodzeniem. Powyższe testy wykonałem bez włączonego wentylatora na bloku i już widać, że wyniki są znacznie wyższe od konkurencji – AiO może przeszkadzać nawet na 1200 RPM. Sam wentylator na bloku na maksymalnych obrotach notuje 49,3 dBA, więc jest również głośny. Chłodzenie nie jest więc przeznaczone dla osób, które cenią sobie ciszę.
Nie mogło tutaj zabrakną testów samego wentylatora na bloku. Temperatura wskazywana przez czujnik VRM pokazywała kolejno (wyłączony/włączony wentylator) 65°C/43°C, a dysku 50°C/44°C. Spadek temperatur w szczególności sekcji jest ogromny i rzeczywiście ta konstrukcja pomaga w utrzymaniu znacznie niższych temperatur. Dysk umieściłem pod radiatorem i tutaj również widoczne są znacznie niższe temperatury. Rozwiązanie sprawdza się więc bardzo dobrze w praktyce.
Czytaj też: Test chłodzenia Gelid Glacier RGB
Test InWin BR36 – podsumowanie
InWin BR36 to zdecydowanie jedno z ciekawszych AiO, jakie miałem do testów. Z pewnością jest ono dobrze wykonane, a sam wygląd może ciekawić. Wentylatory mają podświetlenie ARGB, znajduje się też ono na bloku. Tutaj mamy także dodatkowy wentylator, przez co sam blok jest dosyć wysoki i ma ciekawy wygląd. Osobiście całość przypadła mi do gustu i uważam, że naprawdę nieźle się prezentuje.
Sam wentylator na bloku rzeczywiście skutecznie chłodzi dysk M.2 oraz sekcję zasilania, choć jest dosyć głośny na maksymalnych obrotach. Kultura pracy ogólnie nie jest mocną stroną tej kosntrukcji, bowiem na wszystkich testowanych obrotach wypada ona gorzej od konkurencji. Plusem jest za to znakomita wydajność, która pozwoliła chłodzeniu być najlepszym na każdym z testowanych obrotów.
Cena jest póki co nieznana – nie znalazłem AiO w żadnym z polskich sklepów. W oficjalnym sklepie firmy koszt to 149 dolarów, czyli ok. 590 zł, ale u nas na pewno będzie wyższa. Chłodzenie jest na pewno warte rekomendacji. Jeśli szukacie ciekawego AiO, które oferuje świetną wydajność oraz chłodzenie sekcji zasilania płyty, a sama głośność nie ma dla Was znaczenia, to testowany sprzęt świetnie sprawdzi się w praktyce.