Wiedzieliśmy, że T-Mobile wyłączy 3G, ale nie w takim tempie
T-Mobile zapowiedział, że zrezygnuje z sieci 3G do końca 2023 roku. Bardzo ważna część tego planu, całkowite uwolnienie pasma 2100 MHz, została już zakończona.
Proces wyłączania 3G na 2100 MHz ruszył wiosną i przebiegał bardzo sprawnie. Udało się go zakończyć pod koniec wakacji, a w użyciu pozostało jeszcze kilkadziesiąt stacji bazowych, które jak informuje T-Mobile, odpowiadają szczególnym potrzebom wybranych lokalizacji. Zapewne są to jakieś strategiczne lokalizacje turystyczne.
Czytaj też: Test Sony Xperia 5 III – powolna ewolucja w dobrą stronę
Po co T-Mobile wyłącza sieć 3G? Jest mało popularna i blokuje miejsce sieci 5G
W różnych raportach użycie sieci 3G do transmisji danych waha się w granicach 1-3%. Zwyczajnie nie korzystamy już z sieci trzeciej generacji. Dużo częściej używana jest do rozmów, ale do tego w pełni wystarczy znacznie lepsze zasięgowo pasmo 900 MHz. Za to 2100 MHz posłuży do poszerzenia dostępnego pasma sieci 5G. A to powinno skutkować wzrostem prędkości przesyłania danych oraz samej pojemności pasma. Szczególnie, że T-Mobile zgodnie z zapowiedziami mocno rozbudowuje sieć 5G. Dzisiaj operator pochwalił się, że ma już 3 122 stacje bazowe 5G. Najwięcej z nich w ostatnim czasie uruchomiono w Szczecinie, Poznaniu, Zielonej Górze, Trójmieście, Wrocławiu, Głogowie, Polkowicach i Łodzi.
Z czasem zaczniemy też rezygnować z rozmów w sieci 3G. T-Mobile zakłada, że rozmowy w technologii VoLTE będą stanowić ponad 50% wszystkich połączeń głosowych jeszcze w 2021 roku.
Czytaj też: Procesory w 2030 roku. Ważny gracz na rynku ujawnił prognozę ponad 300-miliardów tranzystorów
Dlaczego wyłącza się sieć 3G, a nie 2G?
Sieć 3G oferuje wyższą jakość połączeń, szybszy Internet, więc dlaczego nie wyłączyć sieci 2G? Jak widzimy powyżej, 3G skutecznie ustępuje miejsca LTE jeśli chodzi o popularność rozmów i transmisji danych. Wbrew pozorom to sieć 2G jest wykorzystywana dużo częściej niż 3G, ale nie w sposób komercyjny.
W sieci 2G odbywa się duża część transmisji danych realizowane przez terminale płatnicze, bankomaty, czy wszelkiego rodzaju inteligentne liczniki, jak np. wodomierze. Wymiana wszystkich tego typu urządzeń to bardzo długi, ale też bardzo drogi proces, na który zdecydowanie nie jesteśmy gotowi. Ani też raczej nie będziemy gotowi w ciągu najbliższych lat. Dlatego też sieć 2G zapewne pozostanie z nami jeszcze przed dłuższy czas.