Aktualizacja
x-kom przesłał nam oświadczenie w poniższej sprawie. Zamieszczamy je w całości:
Takie rozwiązanie wprowadziliśmy kilka miesięcy temu. Dobrze wszyscy wiemy jak wygląda sytuacja na rynku kart graficznych. Ich dostępność obecnie jest trochę lepsza, ale nadal bardzo trudna. Kilka miesięcy temu zderzaliśmy się jednak z sytuacją, w której przychodziła nam dostawa kilkudziesięciu kart i wszystkie musiałyby iść do jednego klienta. I moglibyśmy to tak zostawić. Dalej sprzedalibyśmy wszystkie karty, które mamy na stanie, ale uznaliśmy, że takie podejście nie będzie fair w stosunku do kolejnych osób czekających w kolejce. Bo tu chyba nie mamy wątpliwości, że hurtowe ilości kart mogły iść na dalszą odsprzedaż, a w kolejce mogli czekać graficy, filmowcy, twórcy gier, a może po prostu pan Jan, który chciał kupić swojemu dziecku porządny sprzęt do grania w ulubione gry. Szukaliśmy rozwiązania, które będzie chociaż częściowo satysfakcjonujące dla jak największej liczby osób.
Tak, wiemy, że ten system ma luki. Wiemy, że można go obejść, prosząc na przykład o zakup partnera, szwagra, sąsiada, a nawet ich wszystkich razem. Ale wiemy też, że ten system się sprawdził. Obecnie mamy już prawie rozładowaną kolejkę oczekujących na karty, a mówimy tu o osobach, które swoje zamówienia złożyły nawet rok temu. Większość osób, które składały u nas zamówienia na RTX-y, dostały od nas co najmniej jedną sztukę karty. Owszem, niektórzy złożyli zamówienia na więcej modeli, ale dzięki temu systemowi przynajmniej nie zostali z niczym.
Usunięcie konta i założenie nowego po miesiącu może nie być skuteczne. Pamiętajmy, że zgodnie z prawem rachunkowym, mamy obowiązek trzymania faktur i danych w nich zawartych nawet przez 6 lat. Pamiętajmy jednak, że ten system nie powstał po to, żeby utrudnić zakupy klientom indywidualnym. Wprost przeciwnie, chodziło nam o to, żeby przysłowiowi Nowak czy Kowalska mogli jak najszybciej cieszyć się ze swojego nowego RTX-a. W związku z tym, teraz na łamach Chipa, proszę klienta, który spotkał się z taką sytuacją, o kontakt z naszą obsługą klienta. Jeszcze raz przeanalizujemy sprawę i spróbujemy znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie tej sytuacji.
Jeden karta graficzna na klienta, czyli limity w x-kom. Tylko czy na pewno na klienta?
Sytuację limitów nakładanych na zakupy nowych kart graficzny GeForce RTX oraz Radeon RX naświetlił na Twitterze Kot_Behemot. Sprawa wygląda następująco.
Pół roku temu klient kupił kartę graficzną z serii GeForce RTX. Teraz chciał kupić kolejną, ale już na inne dane osobowe, za to podając ten sam numer telefonu. Okazało się, że nie może dokonać zakupu, ponieważ na ten numer została już zakupiona karta, a x-kom pozwala kupić tylko jedną grafikę na – konto, adres mailowy lub numer telefonu. To nic, że kartę kupuje zupełnie inna osoba, x-kom patrzy tylko na jeden z powyższych elementów.
Na stronie internetowej x-komu faktycznie możemy znaleźć taką adnotację przy opisach kart graficznych z serii RTX oraz RX. Pojawia się ona również przy kartach GTX.
Ograniczenia zgodne z regulaminem? Pomysł nie jest zły, tylko to wykonanie…
Sytuacja ograniczenia możliwości zakupu większej liczby kart jest zgodna z regulaminem sklepu, który w punkcie 18. mówi, że:
W wyjątkowych przypadkach produkty oznaczamy jako oferty specjalne. Ofertą specjalną są produkty w przedsprzedaży i na wyprzedaży. Oznaczamy tak też produkty, które cieszą się dużym zainteresowaniem albo ich dostępność na rynku jest ograniczona. Na stronie takiego produktu zamieścimy ważne dane na jego temat: ile sztuk produktu możesz kupić na osobę, przybliżony termin dostawy i inne istotne informacje.
Po części można zrozumieć postępowanie x-komu. Kart graficznych brakuje i są one towarem deficytowym. Wprowadzenie limitów jest w pełni zrozumiałe, ale w sytuacji, kiedy klient chce kupić np. dwie karty naraz. Blokowanie możliwości złożenia zamówienia klientowi, który podał swój numer telefonu do zamówienia, nawet innego klienta, pół roku wcześniej jest już grubą przesadą. Czy takie działanie jest zgodne z prawem? O tym mógłby zdecydować UOKiK.
Czytaj też: Xiaomi zapowiada swój samochód. Masowa produkcja w 2024 roku
Oczywiście limity x-komu bardzo łatwo można ominąć. Wystarczy podać np. zupełnie inny adres mailowy lub numer telefonu, nie jest to weryfikowane. Możemy jednak mieć później problem z kontaktem od kuriera, jeśli podamy fałszywy numer. Albo też zawsze można podać numer znajomego, ale ten potem również będzie mieć problem z zakupem.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. x-kom zastrzega, że po usunięciu konta usuwa dane klienta ze swojej bazy w ciągu 30 dni. Czy po założeniu nowego konta na te same dane po tym okresie i próba zamówienia karty graficznej skończy się sukcesem? Postaramy się tego dowiedzieć.
A dla wszystkich, którzy denerwują się cenami i dostępnością kart graficznych mam zdjęcie. Zrobiłem je kilka dni temu w stacjonarnym sklepie gamingowym jednej z galerii handlowych w Dubaju. Karty w takich cenach (1 dirham to dzisiaj 1,07 zł) są dostępne od ręki. A bilety do Dubaju bardzo drogie nie są…