S-Works, czyli oddział firmy Specialized, pokazał swój nowy elektryczny rower Turbo Creo SL
Wyjątkowość Turbo Creo SL wskazuje sama cena, która wynosi 14500 dolarów, czyli 60500 zł, co stanowi cenę wielu podmiejskich nowych samochodów. Nie jest to jednak produkt limitowany i nie ma nic wspólnego ze sztucznym zawyżaniem ceny, bo tą ten model broni swoją wyjątkowością oraz poziomem zaawansowania. Pierwszy punkt? Rama. Oczywiście nie byle jaka i nie można nawet powiedzieć tylko tyle, że jest wykonana z włókna węglowego, z którego wykonano praktycznie wszystko, co było można. Trzeba podkreślić, że to włókno węglowe Fact 11r, które ukształtowano do formatu ramy o geometrii Open Road, wewnątrz której poprowadzono wszystkie przewody.
Czytaj też: Trzy nowe elektryczne rowery od Schwinn. Nadają się do miasta i na szlak
Producent nie zapomniał o kwestii komfortu poza postawieniem wyłącznie na włókno węglowe i z tego względu postawił na opuszczoną podporę siodełka oraz zapewnił opcję wyposażenia Turbo Creo SL w sztycę z regulacją soku o 50 mm. Dodatkowo S-Works zapewnił modelowi funkcję tłumienia Future Shock 2.0 ukrytą w rurze czołowej, która eliminuje nierówności poprzez kompresję hydrauliczną przy jedynie delikatnym wpływaniu na przyczepność opon S-Works Turbo Rapid Air 2BR.
Czytaj też: Elektryczny rower Urtopia niczym rowerowa utopia. Zachwyca technologią… i nie tylko
Wewnątrz tej smukłej ramy ukryto też 320 Wh akumulator zintegrowany bezpośrednio z dolną rurą, który zasila schowany między korbami Praxis silnik elektryczny SL1.1 o mocy 240 watów i momencie obrotowym rzędu 35 Nm. Ta konfiguracja zapewnia wspomaganie przed nawet 130 km na jednym ładowaniu i do 195 km, jeśli właściciel zażyczy sobie specjalnego rozszerzenia do montażu zewnętrznego. Nawet pomimo tego dodatku Creo SL waży 12,15 kg w wersji podstawowej i 11,88 kg w Founder’s Edition.
Czytaj też: Najmniejszy i najlżejszy rower elektryczny od Propella. Oto Propella Mini
Po stronie tradycyjnego napędu w grę wchodzi tylna przerzutka XX1 Eagle AXS, łańcuch XX1 Eagle i kaseta XG-1295 Eagle z 12 biegami oraz bezprzewodową manetką zmiany biegów Red eTap AXS. Całość trzymają w ryzach hamulce tarczowe. To co, ktoś chętny na elektryczny rower Turbo Creo SL?