Specyfikacja LPDDR5X Samsunga, czyli jeszcze wydajniejszych i pojemniejszych pamięci mobilnych
Zacznijmy może od tego, co te nowe układy DRAM oferują, a dla przypomnienia, jako rodzaj pamięci ulotnej, odpowiadają one za dostarczanie danych potrzebnych do realizowania obliczeń zarówno po stronie procesora centralnego, jak i graficznego. Pamięć LPDDR5X DRAM oferuje transfery do nawet 8,5 GB/s, czyli o 1,3 razy więcej w porównaniu do LPDDR5. Wszystko to przy obniżeniu poboru mocy o prawie 20%.
Czytaj też: Polacy używają smartfonów Samsunga, ale lubią Oppo i Apple. A na czym przeglądacie Chipa?
Ich produkcja jest realizowana z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanej w całej branży technologii 14 nm DRAM, dzięki czemu układy będą również zużywać około 20% mniej energii niż pamięć LPDDR5. Gdyby tego było mało, podwojenie gęstości danych z 8 do 16 Gb sprawi, że jeden pakiet pamięci LPDDR5X może sięgnąć aż 64 GB pojemności.
Potencjał w LPDDR5X Samsunga
Przekuwając to na praktykę, obecnie wykorzystywane układy LPDDR5 zapewniają zwykle 5,5 Gb/s transferu w urządzeniach mobilnych pokroju smartfonów i 6,4 Gb/s w m.in. laptopach. To zresztą górna granica tego, co LPDDR5X Samsunga mają do zaoferowania. LPDDR5X już na początku znacznie podbiją tę wartość, bo o 30% (do 8,5 Gb/s), co znacznie zwiększy przepustowość podsystemu pamięci operacyjnej.
Czytaj też: Pamięci DDR4 zostaną z nami na dłużej. Nowe procesory Intela i AMD o to zadbają
Nie brzmi to jednak tak imponująco, jak możliwość stworzenia smartfonów z pokładem pamięci DRAM na poziomie 64 GB. Trudno sobie to jednocześnie wyobrazić, jako że obecnie to 18 GB jest górną granicą (patrz gamingowy smartfon ROG Phone 5 od ASUSa) i tak się składa, że nie jest to spowodowane ograniczeniami po stronie LPDDR5. Smartfony zwyczajnie nie potrzebują ogromnego pokładu pamięci, bo nie wpływa to w większości przypadków na ogólną wydajność (mówię o poziomach ponad 8 GB), a nawet staje się problemem w postaci szybciej wyczerpującego się akumulatora.
Nasz LPDDR5X rozszerzy zastosowanie wysokowydajnej, energooszczędnej pamięci poza smartfony i wprowadzi nowe możliwości do aplikacji brzegowych opartych na sztucznej inteligencji, takich jak serwery, a nawet samochody.– czytamy w ogłoszeniu Samsunga.
Czytaj też: [Aktualizacja] Xiaomi 12, czyli wszystko co wiemy o nadchodzącej serii
Są więc szanse, że choć na papierze tak imponujący pokład DRAM w smartfonie może zostać osiągnięty, to w rzeczywistości nie doczekamy się zapewne masowo produkowanego modelu z tak imponującą pojemnością LPDDR5X. Samsung również zdaje się to sugerować, wskazując na zastosowanie takiego poziomu DRAM serwerach, czy nawet samochodach. Są jednak bardzo duże szanse, że to zwłaszcza laptopy skorzystają z bardziej pojemnych układów.