Nowa technika, która nie wymagała użycia wiertła, może być skutecznym narzędziem do poszukiwania cząsteczek opartych na węglu, a więc i potencjalnych śladów życia. Co ciekawe, do przełomowego odkrycia prawdopodobnie by nie doszło, gdyby nie zbieg okoliczności i gdyby wszystko działało “jak należy”.
Odkrycie sprzed pięciu lat
Kiedy łazik Curiosity przygotowywał się do pobrania próbki marsjańskiej skały u podstawy Aeolis Mons w 2016 r., jego wiertło nagle odmówiło posłuszeństwa i przestało działać. Nie przerwano misji do momentu, aż problem nie zostanie rozwiązany, a po prostu zmieniono procedurę. Zamiast pobierać i miażdżyć marsjańskie skały, łazik pobrał luźny piasek z regionu znanego jako Plaża Ogunquit.Pokładowe laboratorium Curiosity zawiera dziewięć pojemników z rozpuszczalnikiem, a każdy można użyć tylko raz, więc naukowcy muszą być pewni, na co chcą go zużyć.
Związki organiczne w skałach marsjańskich są trudne do wykrycia, gdyż po podgrzaniu rozpadają się na prostsze cząsteczki. Jeżeli jednak zareagują one najpierw z innymi chemikaliami, mogą dostać się do instrumentów łazika, takich jak chromatograf gazowy i spektrometr masowy. To sprytnie zaprojektowany system, który pozwala na szybką analizę marsjańskiej gleby.
Naukowcy nie spodziewali się, że piasek z Plaży Ogunquit będzie tak bogaty w substancje organiczne. Wyniki eksperymentu zaskoczyły wszystkich. W marsjańskiej glebie znaleziono kilka związków organicznych, w tym amoniak i kwas benzoesowy. Niektóre z nich nigdy wcześniej nie zostały wykryte na Czerwonej Planecie.
Dopiero terazo, po kilku latach od tego przełomowego zdarzenia, opublikowano pełne wyniki badań w Nature Astronomy.
Czy to ślady życia?
Obecność cząsteczek organicznych nie oznacza bynajmniej, że na Marsie istniało kiedyś życie. W próbce nie wykryto żadnych pochodnych aminokwasów. Ciekawe jest jednak to, że ta technika może być wykorzystana do poszukiwania biosygnatur także teraz. Skał wcale nie trzeba miażdżyć, wystarczy zebrać luźną, marsjańską glebę. Może tego dokonać zarówno łazik Curiosity, jak i Perseverance.
Czytaj też: Łazik Curiosity uwiecznił „ziemskie” chmury na Marsie
Wkrótce możemy spodziewać się kolejnych wyników badań, bo wiertło Curiosity było niesprawne przez ponad rok, a eksperymenty i tak były przeprowadzane. W latach 30. obecnego wieku NASA chce zabrać na Ziemię wszystkie zebrane próbki marsjańskiej gleby.