Przeglądarka Edge się rozwija. Microsoft ułatwia zakupy, aktualizacje zapisanych haseł i dba o naszą baterię
W rzeczywistości Edge już od dawna starał się sprawić, żebyśmy chętniej sięgali po tę przeglądarkę w szale zakupów Internetowych. Do wszystkich dotychczasowych funkcji (porównywania cen w niektórych krajach, planowania zakupów, autouzupełniania kuponów) Microsoft teraz postanowił dorzucić alerty cenowe śledzonych produktów oraz udostępnić narzędzia do porównywania cen i historii użytkownikom Androida pod koniec listopada.
Czytaj też: Elektryczne motocykle w wojsku – Emiraty Arabskie testują jednoślady Zero FX
Przechodząc do tego, co najważniejsze, desktopowa wersja przeglądarki Edge wzbogaciła się właśnie o specjalny tryb oszczędzania energii. Ten ponoć znacząco zmniejsza użycie procesora i pamięci, czyli dwóch najbardziej zaangażowanych w utrzymanie działania przeglądarki komponentów systemu. To z kolei przekłada się na niższe zużycie energii, co pozwala wydłużyć czas pracy na jednym ładowaniu.
Czytaj też: Wyciekł pierwszy Alder Lake-M, a obok niego nietypowy Intel Core i7-1260P
Nie jest to oczywiście coś nowego w świecie przeglądarek, ale zdecydowanie należy do bardzo, ale to bardzo potrzebnych funkcji w dobie coraz popularniejszych mobilnych urządzeń i dbania o obniżanie poziomu zużycia energii. Musicie wiedzieć, że ta funkcja powinna zadziałać z automatu wtedy, kiedy bateria Waszego laptopa spadnie do konkretnego poziomu. Możecie jednak włączyć ją manualne w ustawieniach, ale pamiętajcie, że odbije się to na płynności działania Edge.
Czytaj też: Test Arctics 7P+ Wireless. Ten zestaw słuchawkowy, to bezprzewodowa potęga
Dodatkowo aktualizacja Edge usprawniła proces aktualizowania haseł po ich zapisaniu, dzięki sekcji haseł, która pozwala teraz łatwo aktualizować hasła do witryn za pomocą przycisku „zmień”. Działa to wprawdzie tylko w przypadku niektórych witryn, ale Microsoft obiecał zwiększyć tę kompatybilność w nadchodzących miesiącach.