Reklamować można, ale nie można tego zatajać. Postępowanie UOKiK przyniosło pierwsze skutki
UOKiK od jakiegoś czas ma oko na działania reklamowe influencerów. Chodzi o sprawdzenie, czy prawidłowo oznaczają oni treści reklamowe. Urząd zaznacza, że w toku postępowania wiele internetowych gwiazd zaczęło prawidłowo oznaczać treści sponsorowane.
Doceniam to, że branża konstruktywnie zareagowała na nasze zastrzeżenia. Widzimy pozytywną zmianę w zakresie oznaczania postów reklamowych. Prawo do rzetelnej informacji jest podstawowym prawem każdego z konsumentów– powiedział Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Czytaj też: Żywy biotusz – naukowcy stworzyli nowy rodzaj materiału, który potrafi się sam regenerować
Teraz UOKiK bierze się za scam
Scam to plaga dzisiejszego Internetu. Influencerzy reklamują cudowny produkt, jak np. pas odchudzający, czy chińskie słuchawki kosztujące dosłownie kilkanaście złotych. Przedstawiają go w samych superlatywach, dodając że jest to sprzęt za kilkaset złotych, przeceniony np. o 60%. Efektem czego followersi dostają kryptoreklamę słuchawek za kilkanaście złotych, a płacą za niego w promocji 300 zł. Interes życia. Dla influencerów, którzy dostają za to wynagrodzenie.
Wszystko to jest realizowane w remach modelu dropshippingu. Czyli reklamowana przez influencera strona/sklep zbiera zamówienia, a następnie zamawia określoną liczbę urządzeń u producenta i trafiają one do klientów. Bez prawa do odstąpienia od zakupu, czy rękojmi. Albo i nie, bo bywa też tak, że po zebraniu zamówień i pieniędzy sklep nagle rozpływa się w powietrzu. A zostaje influencer, który nierzadko umywa od tego ręce.
Ten temat poruszał wielokrotnie m.in. REVO:
UOKiK zachęca do zgłaszania przykładów scamu na adres [email protected].
Czytaj też: Test BMW iX3 – popularny SUV w wersji na prąd
Brak współpracy = kara dla influencerów. Padają głośne nazwiska
Nie każdy influencer chciał współpracować z UOKiK w toku postępowania. Niektórzy z nich nie odebrali korespondencji lub nie odnieśli się do treści wysłanych pism.
Takie zachowanie odczytujemy jako brak współpracy z Prezesem Urzędu w toku prowadzonego postępowania, za co grożą osobne sankcje finansowe. Z tego też powodu wszcząłem postępowania w sprawie nałożenia kary za brak udzielenia informacji. Nie wykluczamy kolejnych tego rodzaju działań – zarówno względem przedsiębiorców, którzy nie udzielają informacji w postępowaniu dotyczącym kryptoreklamy, jak i tzw. scamu– powiedział prezes UOKiK.
W sprawie tych osób prowadzone są postępowania w sprawie nałożenia kary (nie wiadomo w jakiej wysokości):
- MD Marcin Dubiel – 1,7 mln subskrypcji na YouTube, 2,3 mln obserwujących na Instagramie,
- Kruszwil Marek Kruszel (Lord Kruszwil) – 1,1 mln obserwujących na Instagramie, 650 tys. obserwujących na TikToku,
- Maffashion Julia Kuczyńska – 1,4 mln obserwujących na Instagramie,
- Marley Marlena Sojka – 8,8 mln obserwujących na TikToku (4. największe konto w Polsce), 360 tys. obserwujących na Instagramie.