Chodzi o komety i asteroidy, których orbity sprawiają, że mogą one pojawiać się stosunkowo niedaleko naszej planety. Eyes on Asteroids, bo tak nazywa się wspomniane narzędzie, nie wymaga pobierania. Do jego uruchomienia wystarczy jednie dostęp do internetu oraz smartfona, tabletu lub komputera.
Czytaj też: Ziemia stała się trochę bardziej bezpieczna. NASA uruchomiła swój nowy system monitoringu asteroid
Obecnie nauce jest znanych ponad 28 tysięcy obiektów bliskich Ziemi, a ich liczba każdego dnia się powiększa. Ich katalogowanie oraz śledzenie jest niezwykle ważne ze względu na fakt, iż mogą one stwarzać zagrożenie dla Ziemi. Oczywiście ryzyko ich uderzenia w naszą planetę jest zazwyczaj liczone w tysięcznych częściach procenta, lecz przy tak ogromnej liczbie tych kosmicznych skał takie zagrożenie może się potęgować.
Eyes on Asteroids otrzymuje dwie aktualizacje dziennie, za sprawą których możemy sprawdzić aktualne lokalizacje wybranych obiektów. Nowe komety i asteroidy są dodawane do bazy z wysoką regularnością. Używając suwaka na dole ekranu, możemy przemieszczać się po osi czasu – zarówno do przeszłości jak i przyszłości.
Narzędzie od NASA umożliwia śledzenie orbit obiektów bliskich Ziemi, takich jak asteroidy
Na tym możliwości się nie kończą, ponieważ w grę wchodzi również zapoznawanie się ze szczegółowymi animowanymi modelami statków kosmicznych, które zaliczyły “spotkania” z asteroidami bądź kometami. NASA podaje za przykład sondę OSIRIS-REx, w przypadku której możemy zobaczyć animowaną rekonstrukcję pobierania próbek w ramach misji Touch-And-Go (TAG). Innym, bardziej aktualnym wydarzeniem jest natomiast start misji DART. Narzędzie umożliwia przeniesienie się do 26 września 2022 roku, kiedy to zaplanowane jest uderzenie sondy w asteroidę Dimorphos.
Czytaj też: Pocisk nuklearny remedium na nadlatującą asteroidę. Potwierdzają to nowe badania
Jeśli wybierzemy opcję Asteroid Watch, to zobaczymy pięć nadchodzących bliskich przelotów asteroid. Jak wyjaśnia Jason Craig, media mają tendencję do tworzenia głośnych nagłówków związanych z niebezpieczeństwem wynikającym z przelotów kosmicznych skał. W związku z tym warto na własną rękę przekonać się, o jak dużych odległościach od Ziemi mówimy w kontekście tych przelotów.