Volar wygląda jak sportowy pojazd pionowego startu i lądowania, więc doskonale wpisuje się w stylistykę Dubaju, gdzie nawet policja ma na swoim wyposażeniu McLareny i Bugatti. Bellwether Industries informuje, że nagrania z testów lotu swobodnego Volara zostaną udostępnione w ciągu kilku najbliższych tygodni. Na razie możecie obejrzeć nagrania z testów w hangarze testowym:
Volar będzie pełnowymiarowym pojazdem latającym
Wersja produkcyjna będzie nieco większa od prototypu i pomieści 4 lub 5 pasażerów. Aktualny model testowy jest dwumiejscowy, co jest całkiem zrozumiałe – Brytyjczycy chcą najpierw upewnić się, że ich projekt działa od strony mechanicznej, zanim zajmą się ergonomią i projektowaniem finalnego wnętrza.
Czytaj również: Firma CycloTech zaprezentowała nowy rodzaj napędu dla pojazdów latających, który korzysta z wirników Voith-Schneidera
Szkice wersji finalnej przypominają trochę inny pojazd eVTOL – CycloRotor, który również będzie latającą miejską taksówką. Podczas ostatnich lotów próbnych pilotowany zdalnie Velar prototyp wzbił się na wysokość 4 metrów nad ziemią i wykonał lot z prędkością 40 km/h. Bellwether twierdzi, że finalna wersja tej maszyny będzie latać na wysokości 900 metrów, osiągając prędkość 217 km/h. Wbudowany akumulator pozwoli na 90 minut lotu, co aktualnie możemy uznać za standard, jeśli chodzi o zapowiedzi producentów tego typu pojazdów.
Volar ma pojawić się na rynku do 2028 r. choć wiele tutaj zależy od tego, czy maszyna do tego czasu uzyska wszystkie potrzebne certyfikaty. Bellwether Industries będzie oferować go klientom prywatnym, co jest bardzo miłą odmianą wśród tych wszystkich zapowiedzi autonomicznych pojazdów latających, które będę pełnić rolę komunikacji miejskiej.