Karta graficzna GeForce RTX 2060 12 GB zaliczyła jedną z najgorszych premier w historii NVIDIA. Powodów jest wiele
Tak naprawdę GeForce RTX 2060 12 GB zaliczył “przedwczesną premierę”, bo choć ta oficjalna miała miejsce 7 grudnia, to kilka dni wcześniej NVIDIA udostępniła na swojej stronie jej specyfikację. Od dawna wiemy więc już, że ten model łączy procesor graficzny z 2176 rdzeniami CUDA (okazało się, że TU106-300 na 12 nm procesie technolgocznym) z ośmioma 2-GB modułami GDDR6 o taktowaniu 14 Gb/s, które łączą się w 16-GB pokład VRAM. Całość doprawia zegar boost rzędu 1650 MHz, 192-bitowa magistrala, TDP na poziomie 18 watów i przepustowość 336 GB/s.
Czytaj też: Pierwszy test Intel Raptor Lake. Co pokazał 24-rdzeniowy i 32-wątkowy procesor?
W teorii takie połączenie powinno zapewniać odpowiednią wydajność do grania we wszystko w Full HD i gry e-sportowe w wysokiej płynności oraz jakości, ale przede wszystkim wykorzystanie starszych rdzeni i technologii, miało otworzyć drogę ku wyższej dostępności. W praktyce jednak tak nie jest, co pokazuje nie tylko niska dostępność modeli, których produkcją i wprowadzeniem na rynek zajmują się wyłącznie producenci pokroju MSI, Zotaca, czy ASUSa, ale też ich ceny w sklepach.
Czytaj też: Tania karta graficzna od NVIDIA nadchodzi. Co wiemy o GeForce RTX 3050?
O zapowiadanych okolicach 400 dolarów można zapomnieć. Jeśli już znajdziecie GeForce RTX 2060 12 GB w sklepach (w Polskich jeszcze nie jest dostępny), to jego cena Was przerazi. Widełki zamykają się w przedziale od 600 do 700 euro, czyli 2750-3200 zł, a dla przypomnienia, za RTX 2060 przed trzema laty płaciliśmy około 1600-1800 zł. Ceny uległy więc podwojeniu w podobny sposób, co pozostałe karty na rynku.
Czytaj też: Dlaczego warto grać i pracować na sprzęcie NVIDIA? Odpowiadamy!
Co ciekawe, premierze RTX 2060 12 GB nie towarzyszyło żadne ogłoszenie ze strony NVIDIA, która zresztą nie zachęcała firm trzecich do udostępniania recenzenckich egzemplarzy tych kart. Powody pozostają nieznane, ale serwis PCMarket zdołał sprawdzić model ZOTACa Twin Edge w kopaniu, gdzie RTX 2060 12 GB wypadł świetnie w kwestii efektywności, kopiąc 31,65 MH/s przy pożeraniu 83,44 watów. Nic dziwnego – nie posiada ogranicznika LHR. W grach z kolei spisał się oczekiwanie, depcząc po piętach GeForce RTX 3060.