Dodatkowo, temperatura plazmy we wnętrzu reaktora osiągnęła 70 mln stopni Celsjujsza, czyli ponad czterokrotnie więcej niż temperatura wewnątrz Słońca (15 mln stopni C. według szacunków).
Czytaj również: Czy fuzja jądrowa nas ocali? Ciemna strona tokamaków
Niestety zabrakło najważniejszego: wydatek energetyczny potrzebny do utrzymania stabilnego procesu fuzji nadal był większy niż energia uzyskana w jej trakcie. Jesteśmy więc coraz bliżej, ale nadal do okiełznania tego procesu i wykorzystania go komercyjnie trochę nam brakuje.
Chiński reaktor fuzji jądrowej pochłonął już prawie miliard dolarów
Aktualne wydatki na ten projekt, w który zaangażowanych jest ponad 10 tys. osób, wynoszą 947 milionów dolarów. Dość dużo, zważywszy, że EAST jest nadal bardziej projektem naukowym niż komercyjnym, jednak potencjalne korzyści, które przyniesie w przyszłości sprawiają, że władze Chińskiej Republiki Ludowej inwestują w nią dość chętnie.
Chińscy fizycy szacują, że pierwsze reaktory fuzyjne z dodatnim bilansem energetycznym pojawią się do 2040 r. Czekając na ten przełom usłyszymy zapewne o co najmniej kilku kolejnych rekordach dotyczących sprawności reaktora EAST. Kontrolowana i wydajna fuzja jądrowa to obietnica czystej i taniej energii elektrycznej, co w naszej obecnej sytuacji, wydaje się absolutną koniecznością.