GeForce RTX 3090 Ti o wydajności prawie 40 TFLOPs doczekał się tylko zapowiedzi, ale wiemy już o nim praktycznie wszystko z przecieków
Zacznijmy od tego, co zostanie w sferze marzeń i legend – GeForce RTX 3090 Ti. Ten nowy flagowiec zgodnie z plotkami łączy całkowicie odblokowany rdzeń GA102 z 24 GB pamięci GDDR6X. Przewyższa dotychczasowego króla (RTX 3090) pod każdym względem, choć tak naprawdę NVIDIA nie ujawniła jego specyfikacji, czy szczegółów. Po prostu go zapowiedziała, wskazując na pełnoprawny debiut pod koniec stycznia tego roku.
Czytaj też: Intel wycina siłą instrukcje AVX-512 z platform Alder Lake. Czy jest czego żałować?
Wiemy jednak z nieoficjalnych źródeł, że GeForce RTX 3090 Ti będzie pierwszą kartą graficzną z 16-pinowym złączem zasilania, zaoferuje 84 klastrów GPU, przekładających się na 10752 rdzeni CUDA, 84 rdzenie RT i 336 Tensor. Jego taktowanie ma wymusić 1560 MHz w trybie podstawowym i 1860 MHz w trybie Boost. Po stronie pamięci w grę wejdą 21 Gb/s moduły GDDR6X, które na 384-bitowej magistrali zapewnią 1008 GB/s przepustowości.
GeForce RTX 3050, czyli drogi lek na drogie karty graficzne
Pamiętacie czasy, w których karty GeForce GTX X050 były tanie? W nowej erze najwyraźniej to niemożliwe i tak też GeForce RTX 3050 posiada MSRP na poziomie 249 dolarów, czyli 1000 zł, co z dodatkiem VATu w Polsce wywinduje cenę podstawową do 1230 zł, a po dodaniu marż sklepowych grubo ponad 1300. Dodajmy do tego “górniczy i niedoborowy podatek” i voila, z 1000 zł zrobi się zapewne 2000 zł.
Czytaj też: Karta graficzna Intel Arc A380 z DG2-128EU przetestowana. Znamy wydajność
Tyle przyjdzie nam zapłacić za debiutującego 27 stycznia bieżącego roku na rynku GeForce RTX 3050 o wydajności 9 TFLOPs w obliczeniach pojedynczej precyzji. Jego GPU GA106-150 zapewni 2560 rdzeni CUDA i 8 GB pamięci GDDR6 na 128-bitowej magistrali, a TGP wyniesie 130 watów. Jego produkcją zajmą się wyłącznie partnerzy NVIDIA pokroju MSI, ASUSa, czy Gigabyte.
Pamięciowe odświeżenie, czyli GeForce RTX 3080 12 GB oraz GeForce RTX 3070 Ti 16 GB
Premiery doczekały się też dwie znane nam doskonale karty graficzne, ale postawiono w nich na zwiększenie pokładu pamięci. Tak też RTX 3080 jest teraz dostępny z nie 8, a 12 GB VRAMu i 8960 rdzeniami CUDA (więcej o 3% względem wersji 8 GB), a RTX 3070 Ti doczekał się wzrostu z 8 GB do aż 16 GB GDDR6X z 21 Gb/s modułami, co na 256-bitowej magistrali przełoży się na przepustowość rzędu 672 GB/s.
Nowy mobilny flagowiec, czyli GeForce RTX 3080 Ti, któremu towarzyszy RTX 3070 Ti. Premiera pierwszych laptopów już 1 lutego w cenie kolejno 2499 i 1499$
Zgodnie z zapowiedziami, doczekaliśmy się też dwóch nowych mobilnych kart graficznych z wyższej półki. Mowa o nowym laptopowym flagowcu – RTX 3080 Ti, który bazuje na rdzeniu GA103 z 7424 rdzeniami CUDA i jest taktowany zegarem Boost do poziomu 1590 MHz. Ma dostęp do 16 Gb/s (a nie 14 Gb/s) pamięci GDDR6 o pojemności 16 GB i tym samym przepustowości na poziomie 512 GB/s za sprawą 256-bitowej magistrali.
Drugi model jest sprzętem bardzo bliskim dla RTX 3080 (6144 rdzeni CUDA, 1710 MHz Boost, 16 GB GDDR6 14 GB/s), ale o obniżonym TGP do widełek 80-125 watów. Względem tej karty zachowuje tę samą przepustowość 448 GB/s, ale liczba jego rdzeni CUDA wynosi 5888. To niewielki spadek, ale ten największy, generujący różnice wydajności, sprowadza się do zegara, który w trybie Boost wyniesie 1485 MHz.