Urządzenie zostało zaprojektowane przez naukowców z kilku rosyjskich i amerykańskich uczelni, w tym z rosyjskiego Skoltechu, Uniwersytetu Południowego Uralu i Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej. Rozpoczęcie prac nad swoją własną wersją interfejsu łączącą bezpośrednio ludzki mózg z komputerem od zaprojektowania urządzenia do monitorowania aktywności mózgowej jest doskonałym posunięciem.
Niezależnie od rodzaju urządzeń, czy też oprogramowania, które chcielibyśmy sterować bezpośrednio za pomocą naszych myśli, precyzja tego rodzaju sterowania zależy od jakości rejestrowanych sygnałów mózgowych, w oparciu o które możemy kalibrować działanie tego rodzaju interfejsu.
Rosyjski interfejs mózg-komputer również bazuje na elektroencefalografii
Wynalezione około sto lat temu elektroencefalografy to urządzenia, które odczytują aktywność elektryczną mózgu za pomocą małych elektrod umieszczonych na skórze głowy. Zarejestrowane sygnały są następnie wykorzystywane do badań, diagnostyki lub do różnego rodzaju gadżetów.
Problem z istniejącymi systemami stosowanymi w laboratoriach i szpitalach polega na tym, że są one nieporęczne, drogie oraz zapewniają dosyć średnią jakość odczytywanego sygnału powodowaną na ogół przez niewystarczającą liczbę elektrod śledzących aktywność mózgową.
Naukowcy z South Ural State University, North Carolina State University i Brainflow — kierowani przez inżyniera elektronika Ildara Rakhmatulina i neurobiologa Skoltech profesora Michaiła Lebiediewa — stworzyli urządzenie, które można zbudować za jedyne 350 USD, czyli za mniej niż połowę ceny stosowanych obecnie elektroencefalografów w pracach dot. interfejsów mózg-komputer.
Czytaj również: Nieinwazyjny interfejs mózg-komputer już jest. Czy zadziała u ludzi?
Oprócz niższej ceny, nowy elektroencefalograf ma aż 24 elektrody, dzięki czemu jakość rejestrowanego przez niego sygnału jest na tzw. poziomie badawczym (czyli bardzo dobra). Sama jednostka przetwarzająca o średnicy 5 mm jest na tyle kompaktowa, że można nosić ją na ciele przez 24 godziny na dobę.
Najlepsze jest jednak to, że naukowcy udostępnili instrukcję dot. budowy tego urządzenia, razem z całą dokumentacją i niezbędnym oprogramowanie w serwisie GitHub. Zespół ma nadzieję, że taki prezent przyciągnie wielu entuzjastów zainteresowanych tematem interfejsów mózg-komputer i że przyczynią się oni do rozwoju interfejsów mózg-komputer.
— Im wygodniejsze i tańsze stają się takie urządzenia, tym większe są szanse, że będzie to napędzać ruch w domowych laboratoriach, a niektóre badania dotyczące interfejsów mózg-komputer migrować będą dużych ośrodków naukowych do amatorskich projektów realizowanych w domowych laboratoriach – powiedział Lebiediew.