Hybryda, jakiej świat nie widział już działa w Japonii. Autobus i pociąg w jednym, to przepis na oszczędność i wyższą mobilność
Asa Coast Railway zajmowało się rozwijaniem tych pojazdów (DMV) od 2002 roku i obecnie w ich flocie znalazły się trzy egzemplarze. Na ten moment można je zobaczyć w akcji i skorzystać z ich możliwości wyłącznie u wybrzeża wyspy Sikoku. To tam będą pokonywać około 123-kilometrową trasę między miastem Kaiyō w prefekturze Tokushima, a Kōchi w prefekturze o tej samej nazwie.
Czytaj też: Kiedy Samsung zaprezentuje układ Exynos 2200 z grafiką AMD?
Podczas gdy stworzenie pojazdów zajęło prawie dwie dekady, przez całe 10 lat trwało przygotowanie samej usługi, co podkreślał podczas prezentacji burmistrz Kaiyo i jednocześnie prezes samej firmy. Te autobuso-pociągi w praktyce przyjmują postać zmodyfikowanych autobusów napędzanych silnikiem diesla, który może przewozić 23 pasażerów wraz z kierowcą.
Warto podkreślić, że kolejność “autobus i pociąg” nie jest przypadkiem. W praktyce ten autobuso-pociąg, to bardziej autobus, do którego ktoś dodał stalowe chowane koła. Dzięki temu porusza się w tradycyjny sposób na swoich kołach, jeśli jeździ po asfalcie z prędkością do 100 km/h, ale kiedy nadejdzie czas zawitania na tory kolejowe, ujawnia swoja tajemnice.
Czytaj też: Player of Games to nowy algorytm od DeepMind. Zostanie mistrzem pokera
W trybie kolejowym rozkłada swoje ukryte stalowe koła z przodu i tyłu (łącznie cztery) i podnosi przednią oś, co trwa ponoć tylko 15 sekund. W tym trybie tylne opony pozostają ciągle w kontakcie z szynami, zapewniając napęd do 60 km/h. Pomimo obecności silnika spalinowego, wedle ogłoszenia Asa Seaside Railway, takie autobuso-pociągi są oszczędniejsze jeśli chodzi o kwestię zużycia paliwa i w mniejszy sposób zanieczyszczają środowisko.
Czytaj też: Błąd doprowadził do usunięcia danych badawczych z superkomputera. Mowa o aż 77 TB danych
Teoretycznie powinny pomimo wyższej złożoności wymagać mniej konserwacji oraz zapewniać pewnego rodzaju odporność na katastrofy naturalne, w których to autostrady lub linie kolejowe mogłyby stać się nieprzejezdne. Dodatkowo poprawiają dostępność do obszarów, do których dojazd jest utrudniony.