Wpis ten będzie aktualizowany na bieżąco, podrzucając Wam najważniejsze nowe informacje. Warto więc pozostawić go w zakładkach i regularnie odwiedzać.
Intel Arc A370M przetestowany w grze [25.03]
Jeśli nadchodząca 30 marca premiera nowych kart graficznych (tym razem Intela) nie jest dla Was pierwszą premierą, to z pewnością wiecie, co oznacza pojawienie się najszerzej do tej pory komentowanej karty w benchmarku Ashes of the Singularity. Właśnie tak – testy już trwają i choć ciężko stwierdzić, dlaczego nadal obejmują wykorzystywanie tego przestarzałego benchmarku wbudowanego w grę, to jest to dla nas jednoznaczna informacja, że premiera nie jest już zagrożona.
Pojawienie się karty graficznej Intel Arc A370M sparowanej z procesorem i7-12700H w Ashes of the Singularity, to bezpośrednie wskazanie, że karty znajdują się już w rękach inżynierów firm trzecich (producentów laptopów), a nawet samych recenzentów. Jak to zwykle bywa, niektórzy zapewne zapomnieli dezaktywować połączenie sieciowe przed przeprowadzeniem benchmarku i tak oto ten pojawił się w dostępnej publicznie bazie danych.
Czytaj też: Skuteczność DirectStorage w Forspoken. Jak bardzo technologia Microsoftu przyspiesza wczytywanie?
Co pokazuje wpis? Tak jak zwykle – niewiele, potwierdzając tylko to, że karty są na dobrej drodze do debiutu. Dwa testy w jakości minimalnej i w rozdzielczości 1080p z wykorzystaniem DirectX 11 wskazały, że laptop ze wspomnianą kartą graficzną (ta łączy DG2-128Eu z 4 GB GDDR6 na 64-bitowej magistrali) średnio zapewnia płynność na poziomie około 37-38 FPS. W bazie danych odpowiada to wydajności RTX 3060, ale też GTX 1050 i nawet Ryznena 5 5600, co jasno wskazuje, jak niedokładne wyniki są prezentowane w tym benchmarku.
Oficjalna wydajność i data premiery kart graficznych Intel Arc [15.03]
Intel wreszcie zrozumiał, że nie powinien ukrywać tak ważnych informacji w nieskończoność i po niezbyt udanym wystąpieniu z okazji CES 2022, które przyniosło w tej kwestii więcej wątpliwości, niż odpowiedzi (szczegóły poniżej), wreszcie zdołał postawić kawę na ławę. W skrócie? Prezentacji kart graficznych Intel Arc doczekamy się już 30 marca podczas wydarzenia New Stage of the Game.
Chociaż nie mamy pewności czy prezentacja obejmie zarówno mobilne, jak i stacjonarne modele karty graficznych, to pewne jest, że te z myślą o laptopach zostaną zaprezentowane w pełni. Firma miała taki plan od początku (czytaj: najpierw mobilne, potem stacjonarne), co dodatkowo potwierdzają informacje co do wydajności najsłabszego planowanego modelu, czyli Arc A370M wyposażonego w procesor graficzny DG2-128 w konfiguracji z 96 odblokowanymi EU.
Czytaj też: Broń fosforowa w Ukrainie. Rosja przekroczyła kolejną granicę
Według Intela ten dokładnie model zaoferuje dwukrotnie wyższą wydajność (potwierdzono to ponoć w grach) względem tego, co ma do zaoferowania obecnie najwydajniejszy iGPU firmy, czyli Intel Xe w procesorze Core i7-1280P z 96 EU. Wszystko to przy zachowaniu tego samego formatu, choć oczywiście z wyższym poborem mocy. Szczegółowych informacji nie znamy, bo oparto je tylko na liczbie średnich klatek na sekundę podczas gry w Metro Exodus w Full HD na średnich detalach.
Kiedy doczekamy się premiery kart graficznych Intel Arc w wersji desktopowej? [09.03]
Wedle najnowszych nieoficjalnych informacji z Igor’sLAB doczekamy się premiery kart graficznych Intel Arc w wersji desktopowej, czyli tej do komputerów stacjonarnych w przyszłym kwartale na przełomie maja i czerwca. Pokrywa się to z dotychczasowymi zapewnieniami Intela, ale zapewnia nowy wgląd na podejście firmy do premiery, bo wygląda na to, że najpierw na rynku zadebiutują warianty z wyższej półki.
Kilka różnych źródeł poinformowało mnie o kolejnym przesunięciu terminu produkcji kart Intela, przynajmniej, jeśli chodzi o SKU 1 do 3, czyli trzy wydajne modele. Obecnie krążą pogłoski, że pierwsze modele zostaną wydane między 2 maja 2022 a 1 czerwca 2022 roku. Ponadto, dostawy QS powinny nastąpić dopiero za 1-2 tygodnie– czytamy na stronie Igor’sLAB.
Mowa więc zapewne o modelu Arc A780 (odpowiednik RTX 3070), czy Arc A770 (mający rywalizować z RTX 3060 Ti lub Radeonem RX 6600 XT. Z czasem doczekamy się też premiery Arc A580, Arc A380 i Arc A350, ale zanim to nastąpi, Intel zgromadzi spore ilości kart graficznych w magazynach.
Ponoć pierwsze próbki inżynieryjne (QS – Qualification Sample) mają trafić na rynek w ciągu 1-2 tygodni, a to oznacza, że firma będzie miała całe 2 miesiące na wyprodukowanie odpowiednio wysokiej liczby egzemplarzy. Naturalnie znacznie wcześniej, bo jeszcze w tym miesiącu, na rynku mają zadebiutować mobilne karty Intela.
Jak Intel podzieli swoją ofertę kart graficznych Intel Arc? [22.02]
Dzięki najnowszym informacjom z SiSoftware, poznaliśmy wprawdzie nieoficjalne, ale potwierdzone przeszłością informacje na temat tego, jak rodzina kart graficznych Intel Arc zostanie podzielona. Wprawdzie sam wpis nie jest idealny, bo błędnie wskazuje na 7-nm proces technologicznych (Intel podkreślał wykorzystanie TSMC N6), ale zapewnia szereg informacji na temat nadchodzących kart.
Zgodnie z wcześniejszymi przeciekami, Intel ma podzielić ofertę na trzy tradycyjne pułapy: budżetowy, mainstreamowy i high-endowy, choć bardziej we własnym pojmowaniu tych poziomów, bo najwydajniejsza karta ma być nie na poziomie RTX 3090, a RTX 3070. Mowa więc o kolejno rodzinie A300, A500 oraz A700 i tak też karty graficzne z pierwszej serii mają wykorzystywać GPU DG2-128, a pozostałe odpowiednio dostosowany procesor graficzny DG2-512. Finalnie specyfikacja najwydajniejszych modeli w ramach AXXX będzie prezentować się następująco:
Dodatkowo zespół SiSoftware przygotował zestawienie benchmarków wydajności karty graficznej ARC A380 (model stacjonarny) w OpenCL, które testerzy Intela przypadkowo udostępnili w sieci z wykorzystaniem swojego oprogramowania. Poniższe porównanie jasno wskazuje, że ten model radzi sobie… niepowalająco, jeśli idzie o konkurencję, ale nie odstaje od podstawowych modeli konkurencji.
GeForce RTX 3070 przyćmił wydajność flagowej karty graficznej Intela [21.02]
Intel swoim flagowym modelem kart graficznych Arc celuje w wydajność modeli pokroju GeForce RTX 3070 od NVIDIA (TDP: 220 W) oraz Radeon RX 6700 XT od AMD (TDP: 230 W). Mają dokonać tego modele o TDP na poziomie 175-225 watów. Ten flagowiec ma łączyć 16 GB pamięci GDDR6 i procesor graficzny DG2-512EU, którego diagram widzicie poniżej. Jeśli przyjrzycie się dobrze, zauważycie, że buduje go osiem Render Slice (po 4 wzdłuż pamięci podręcznej drugiego poziomu), a każdy z nich składa się z czterech rdzeni Xe.
Rdzenie Xe będą z kolei obejmować szesnaście 256-bitowych silników wektorowych i taką samą liczbę 1024-bitowych silników matrycowych. Pod każdym Render Slice znajdą się z kolei fizyczne jednostki odpowiadające za operacje związane z Ray Tracingiem. Taki zestaw będzie pracował na częstotliwości ewidentnie ponad 2 GHz i to bliżej poziomu 2,5 GHz, na co wskazuje wpis w bazie danych Geekbench 5, który obejmuje jednak tylko próbkę inżynieryjną, a nie finalny model.
Wydajność flagowej karty graficznej Intela powinna wynosić około 20 TFLOPsów w obliczeniach FP32, czyli na poziomie właśnie RTX 3070 i RX 6700 XT. Problem w tym, że w teście OpenCL udało jej się uzyskać tylko 85448 punktów (via Geekbench 5), czyli o około 40% mniej, niż to, co ma do zaoferowania RTX 3070. Warto jednak przypomnieć wcześniejsze testy, które wykazały przewagę flagowca Intel Arc nad RTX 3070 Ti w konkretnych obliczeniach.
Data premiery kart graficznych Intel Arc [18.02]
Wreszcie Intel zapowiedział, kiedy powinniśmy oczekiwać kart graficznych Intel Arc przeznaczonych dla graczy. Firma miała ku temu okazję z racji konferencji Investor Metting 2022, gdzie wskazała może nie tyle dokładne daty, ale przynajmniej te orientacyjne, które zgrywają się z dotychczasowymi domniemywaniami.
Czytaj też: Procesor graficzny Larrabee sprzedany, czyli Intel i jego wyboista graficzna przygoda
Tak też wedle tych najnowszych informacji w ciągu 6 tygodni na rynek powinny zawitać pierwsze laptopy z dedykowanymi mobilnymi kartami graficznymi Intel Arc. Te będą różnić się do pewnego stopnia względem kart do komputerów stacjonarnych, które trafią na rynek w ramach widełek kwiecień-czerwiec. Finalnie najdłużej poczekamy na modele przeznaczone do stacji roboczych, o których nie wiemy nic, a nic, a to sugeruje, że będą bardzo zbliżone po prostu do swoich mobilnych i stacjonarnych “zwyczajnych” odpowiedników.
Firma potwierdziła także, że tylko w 2022 roku zamierza dostarczyć aż cztery miliony dyskretnych GPU, co dotyczy całe trzy wymienione rodziny. Poza tym Intel zapowiedział Project Endgame, które będzie zapewne czymś w stylu NVIDIA GeForce NOW.
Ile wyświetlaczy obsłużą karty Intela? Wygląda na to, że nawet pięć, choć zapewne mowa tutaj o modelach profesjonalnych [16.02]
Przeglądając nowości w sterowniku graficznych Intel i915, serwis Phoronix natknął się na informację co do tego, Ile wyświetlaczy obsłużą karty Intela w jednym momencie. Wygląda na to, że w grę wejdzie aż pięć niezależnych ekranów, bo dotychczasowa obsługa czterech została rozszerzona właśnie o ten piąty dla procesorów graficznych DG2. To z kolei znana już od dawna wewnętrzna nazwa kodowa GPU Arc Alchemist, które zostaną wydane w tym roku dla platform mobilnych i desktopowych.
Jak to zwykle bywa z informacjami z tego typu źródeł, patch do jądra Linux i915 nie wyjaśnia w jaki sposób GPU DG2 będą w rzeczywistości 5 wyświetlaczy. Jest to o tyle zastanawiające, że żadne ze zdjęć próbek inżynieryjnych kart stacjonarnych nie posiada nawet śladu wyjścia dla piątego wyświetlacza. Brak USB-C, który mógłby pełnić funkcję DP HUB, podkreśla brak tych możliwości z nawiązką, jak zresztą obecny rynek modeli AMD i NVIDIA, które pomimo okazjonalnej obecności pięciu wyjść wideo i tak wspierają maksymalnie 4 wyświetlacze jednocześnie.
Najpewniej wszystko rozbija się więc o karty graficzne Intela dla stacji roboczych, gdzie rzeczywiście pięć jednoczesnych wyjść wideo będzie miało sens, bo konkurencja ma już dostęp do aż sześciu. Jako że według plotek Intel Arc Alchemist zawita także do stacji roboczych, najpewniej Intel pozostawi graczy przy maksymalnie 4 jednoczesnych ekranach. Gdyby jednak było inaczej, wyróżniłby się znacząco na tle konkurencji.
Intel opóźni premierę kart graficznych? [10.02]
Wedle najnowszych nieoficjalnych informacji, nie doczekamy się kart Intel Arc zgodnie z pierwotnym harmonogramem (do końca marca). Wedle Moore’s Law is Dead, który operuje na plotkach, docierających do nas od dłuższego czasu, firma zwyczajnie nie poradziła sobie z wyzwaniem, jakie wygenerowało wprowadzenie kart graficznych po wieloletniej przerwie w tym segmencie na rynek. Dla przypomnienia, Intel oficjalnie wspominał o I kwartale 2022 roku, ale po targach CES 2022, na których nie doczekaliśmy się żadnych informacji, nieoczekiwanie usunął wzmiankę o tym.
Pewne jest jednak, że firma ewidentnie coś próbuje, co potwierdzają poniższe wiadomości, które dla Was gromadzimy. Wedle cytowanych przez źródło anonimowych źródeł, największy problem dotyczy sterowników, ale powodów opóźnień możemy doszukiwać się również ze względu na chęć zapewnienia wysokiej podaży w dniu premiery. Tak też z domniemanej premiery rynkowej w marcu/kwietniu, zrobił się niepewny debiut w maju/czerwcu, bo Intel może zdecydować się na konferencję prezentującą karty z okazji targów PAX East lub nawet E3 2022.
Trudno jednak powiedzieć cokolwiek na temat kart graficznych Intel Arc, jeśli idzie o ich premierę i wprowadzenie na rynek. Na ten moment to niestety jedna wielka niewiadoma, ale pewne jest, że terminy zostały opóźnione. Szkoda, bo konkurencja już szykuje odpowiedź na ruch Intela, szykując odświeżenia.
Unboxing karty graficznej Intel Arc [07.2]
W sieci nieoczekiwanie pojawił się materiał wideo, prezentujący obecny stan karty graficznej Intel Arc z myślą o komputerach stacjonarnych. Patrząc na tło nagrania, autor otrzymał ją w nieoznaczonym niczym pudełku wypełnionym pianką, a sam egzemplarz jest ewidentnie przykładem przedpremierowej próbki inżynieryjnej.
Jakość nagrania daje wiele do życzenia, ale pozwala obejrzeć kartę w najpewniej referencyjnym wydaniu z wszystkich stron. Możemy zobaczyć trzy wyjścia DisplayPort, pojedyncze HDMI, dwa wentylatory z nazwą producenta na środku i ewidentnie oparty o połączenie 8- i 6-pinowej wtyczki system zasilania z potencjałem dostarczania do 300 watów mocy.
To najpewniej flagowa karta z rdzeniem DG2-512EU, co zdaje się potwierdzać powyższe zdjęcie wyższej jakości, potwierdzające obecność 10-fazowej sekcji zasilania i ośmiu kości GDDR6. Chłodzenie wydaje się skromne, ale to zapewne spowodowane niskimi zegarami próbki inżynieryjnej.
Nowy test wydajności Intel Arc A370M z Core i7-12700H [07.2]
W bazie danych Puget Systems pojawił się wpis z udziałem laptopa określanego mianem MSI Summit E16 Flip Evo A12HWT, co sugeruje następstwo dla MSI Summit E16 Flip. Jeśli jesteście obeznani z benchmarkami, to test tego modelu w Puget Systems zapewne Was zdziwi, jako że ten benchmark jest przeznaczony do testowania stacji roboczych, a nie poręcznych laptopów 2w1.
Najważniejsze jest jednak to, że test zaowocował wyciekiem poziomu wydajności procesora graficznego Intel Arc A370M w połączeniu z procesorem Intel Core i7-12700H, a więc “wyższą średnią półką” dla CPU Alder Lake. Laptop miał też dostęp do czterech modułów DDR5 o pojemności 8 GB każdy (32 GB DDR5-6400) i wspominam o tym nie bez powodu, bo uzyskane 1034,5 punktów, to świetny wynik, sugerujący zarówno wydajność RTX 3090, jak i… GTX 1660. Jest to jednak spowodowane samym rodzajem testu (Lightroom Classic 0,93, Lightroom Classic 11.0), bo wynik w nim jest zależny od procesora, magazynu danych oraz rodzaju wyjść I/O.
Nowe szczegóły wydajności Intel Arc Alchemist A380M oraz A370M [04.2]
Intel ma jeszcze niespełna 2 miesiące, aby wywiązać się z obietnicy i pokazać swoje karty graficzne Arc AXXX. Do tej pory co jakiś czas będą do nas docierać informacje na ich temat i nie inaczej jest dziś, kiedy to poznaliśmy szczegóły kart (nazwa ciągle nieoficjalna) A380 i A370M, czyli przedstawicieli najniższego segmentu z 4 GB GDDR6 o transferze 14 Gb/s. Ich procesory graficzne DG2-128 zaoferują z kolei 128 EU.
Z porównania udostępnionego przez TUM_APISAK wynika, że wersja desktopowa mimo identycznej specyfikacji VRAM/GPU, jest o 23% wydajniejsza w teście SiSoftware (2399,97 vs 2956,10 Mpix/s), co nie dziwi przez naturę porównania. Kartę do komputerów cechuje przecież wyższe TDP oraz zegary.
Warto jednocześnie porównać A370M do konkurencyjnych modeli i z takiego zestawienia wynika, że ta mobilna karta Intela z wynikiem 2399,97 Mpix/s plasuje się między GeForce GTX 1650 Super (wydajność wyższa o 7%), a Radeonem RX 570 (strata 6%).
Resizable BAR pewniakiem w Intel Arc Alchemist [30.1]
AMD ma swoje Smart Access Memory, NVIDIA Resizable-BAR i wygląda na to, że Intel na tym poletku nie pozostanie w tyle. Wprawdzie nie postara się tak, jak AMD, stawiając na nietypową nazwę i próbując nas przekonać, że jego “Resizable-BAR jest lepszy od R-BAR konkurencji”, ale przynajmniej zapewni wsparcie tej funkcji w swoich kartach z GPU Intel Arc Alchemist.
Począwszy od DG2wprowadzimy obsługę Resizeable BAR dla pamięci lokalnej urządzeń, ale w niektórych przypadkach ostateczny rozmiar BAR może być mniejszy niż całkowity rozmiar pamięci lokalnej. W takich przypadkach tylko część pamięci lokalnej będzie dostępna dla CPU, podczas gdy pozostała część będzie dostępna tylko przez GPU. Ta seria dodaje podstawowe enablery potrzebne do zapewnienia, że cały zakres pamięci lokalnej jest użyteczny.– zauważył komentarz Intela serwis Phoronix, analizując aktualizację systemu Linux 5.17, choć pełne wsparcie otrzyma dopiero Linux 5.18.
Pozostaje więc pytanie, co dokładnie ta technologia zapewnia?Bez tej technologii CPU mogło tylko uzyskać dostęp do 256 MB pamięci VRAM. Przez bardzo długi czas nie stanowiło to problemu, bo przy kartach z GDDR o pojemności 2, 4, a nawet 8 GB, stanowiło to nie aż taki zły stosunek.
Jednak dziś, kiedy do gry wchodzą już 12, 16 i nawet 24 GB modele konsumenckie, stosunek nawet 1 do 96 jednostek (256 MB do 24576 MB), który przekłada się na dostęp do zaledwie prawie 1% ogólnej pojemności, nie brzmi dobrze. Zwłaszcza w dobie wymagających w myśl VRAMu opcji graficznych (zwłaszcza ray-tracingu) i rosnących rozdzielczości. Nie bez powodu zresztą pojemność VRAMu jest od dawna związana w dużym stopniu z tym, jak bardzo “przyszłościowy” jest dany model.
Wyjątkowe zdjęcie GPU i VRAM [27.1]
Na Twitterze pojawiło się najnowsze zdjęcie laminatu z procesorem graficznym DG2-512EU Intel Arc Alchemist w towarzystwie sześciu modułów pamięci GDDR6. Jest to powiązane z wcześniejszym “wyciekiem” listy mobilnych GPU w planach Intela, ale ujawnia znacznie więcej, bo właśnie szczegóły pamięci VRAM.
Chociaż nie znajdziemy żadnych oznaczeń na GPU, to możemy łatwo powiązać poniższe zdjęcie z powyższym, dochodząc do wniosku, że w tym przypadku w grę wchodzi DG2-384EU (okrojona wersja flagowego DG2-512EU). Ten procesor graficzny połączono z łącznie sześcioma kośćmi pamięci na 192-bitowej magistrali, które produkuje Samsung (K4ZAF325BM-HC16).
Co ciekawe, te układy przed miesiącem były ponoć w masowej produkcji, a teraz są “samplowane” i to tylko w jednej konfiguracji, a nie czterech, jak było to w przeszłości (16, 18, 20 i 24 Gb/s). Tak więc wedle najnowszych informacji te pamięci przyjmują postać 16 Gb kości o prędkości 16 Gb/s, co w przypadku tego GPU zapewnia całe 12 GB VRAM i 384 GB/s przepustowości.
Modele Intel Arc Alchemist dla laptopów [25.1]
Wygląda na to, że nieoczekiwanie poznaliśmy szczegóły mobilnych kart graficznych, którymi Intel chce zawojować świat laptopów. Wedle informacji podanych przez @9550pro, które przedstawiają slajd z prezentacji Intela, firma szykuje aż pięć różnych modeli z czterema konfiguracjami pamięci. W rzeczywistości poniższy slajd, który wygląda, jak rodem wyjęty z prezentacji dla producentów laptopów, skupia się właśnie na VRAM, a nie samych procesorach graficznych, ale i tak ujawnia również ich szczegóły.
Możemy być już pewni, że Intel przygotuje na rynek mobilny pięć wersji procesorów DG2, a wśród nich znajdują się:
- DG2-512EU
- DG2-512EU w konfiguracji z 384 EU
- DG2-512EU w konfiguracji z 256 EU
- DG-128EU
- DG-128EU w konfiguracji z 96 EU
Oferta zostanie więc oparta na łącznie dwóch GPU, ale w różnych konfiguracjach. Te będą połączone z kolejno 8, 6, 4 lub 2 układami pamięci GDDR6 na odpowiednio 256-, 192-, 128- i 64-bitowych magistralach. To z kolei przełoży się na pojemność rzędu 16, 12, 8 i 4 GB GDDR6 i przepustowość rzędu 512, 384, 256 i 112 GB/s.
Wydajność DG2-512EU przewyższyła GeForce RTX 3070 Ti [21.1]
W bazie danych SiSoftware pojawił się wpis przedstawiający wydajność DG2-512EU, czyli najwydajniejszego procesora graficznego w planach Intela. Wyposażona w niego flagowa karta graficzna (ponoć o nazwie ARC A780) będzie tym samym oferować łącznie 32 rdzeni Xe, 512 silników wektorowych i 4096 jednostek ALU. Zostanie ponadto połączona z najpewniej 16 GB pamięci GDDR6 na 256-bitowej magistrali, a sam poziom TDP karty powinien wynieść 225 watów, w które zasilać będzie połączenie 8-oraz 6-pinowej wtyczki.
W SiSoftware odczyt wskazuje właśnie na tego flagowca, choć wzmianka o 12,8 GB pamięci GDDR6 wydaje się nieprawdziwa/błędna. Dodatkowo wspomina o tym, że procesor graficzny działał na poziomie taktowania rzędu 2,1 GHz, ale nie wiemy, czy to zegar Boost, czy podstawowy.
Jeśli idzie o wydajność, ta karta graficzna uzyskała wynik 9017,52 Mpix/s, co przewyższa m.in. model GeForce RTX 3070 Ti, który w teście tego typu uzyskuje około 8370 Mpix/s. Idąc dalej w szczegóły, model Intela przegrywa tylko przy wydajności FP32 (pojedynczej precyzji), ale utrzymuję przewagę pod kątem obliczeń zmiennoprzecinkowych.
Intel Media Driver 22.1.1 wprowadza kompatybilność dla kart Intel Arc Alchemist [20.1]
Intel niestety sam najwyraźniej nie wie, kiedy wrzuci na rynek swoje karty graficzne. Pierwotne plany z I kwartałem 2022 roku zaczynają się rozmywać, choć producenci pokroju ASUSa, MSI, czy Gigabyte mają już ponoć dostęp do procesorów graficznych, na podstawie których mogą stworzyć swoje niereferencyjne modele… albo laptopy. Warto podkreślić tutaj, że tak naprawdę nadal nie mamy pewności, jak Intel rozegra premierę swoich kart graficznych i czy najpierw debiutu doczekają się modele do komputerów stacjonarnych, czy może laptopów.
Czytaj też: Czym jest NFT? Niewymienialne tokeny mają swoje dobre i złe strony… zupełnie jak kryptowaluty
Na ten moment wiemy oficjalnie tylko tyle, że karty mają “zadebiutować w 2022 roku”, a nieoficjalnie wspomina się o premierze przynajmniej dwóch modeli stacjonarnych w marcu. Wydaje się to prawdopodobne, patrząc po obecności sterownika Intel Media Driver w wersji 21.1.1, który pojawił się właśnie w publicznym repozytorium na GitHubie. Ten jest wykorzystywany przez systemy linuksowe do akceleracji dekodowania, kodowania i przetwarzania wideo na procesorach graficznych Intela.
Czytaj też: Intel wycina siłą instrukcje AVX-512 z platform Alder Lake. Czy jest czego żałować?
Wspominamy o tym nie bez powodu, a dlatego, że ten właśnie sterownik (określany jako wydanie na ostatni kwartał 2021 roku) dodał wsparcie dla procesorów graficznych Intel Arc Alchemist (znany też pod nazwą DG2). Co ciekawe, sterownik wspomniał też o ATS-M, co ponoć oznacza Arctic Sound Mainstream i dotyczy domniemanych GPU na bazie Xe-HPG (tej samej, którą wykorzystują DG2) z myślą o zastosowaniach profesjonalnych. Intel porzucił bowiem pierwotne plany z architekturą Xe-HP.
Test karty Intel Arc A380 z DG2-128EU [11.01]
Kiedy Intel prezentował swoje nowe procesory Core 12. generacji, pisaliśmy o teście karty z DG2-128EU w SiSoftware. Ta ma zaoferować 1024 rdzeni FP32 i 6 GB pamięci GDDR6 na 96 lub 192-bitowej magistrali (nie mamy jeszcze jednoznacznego potwierdzenia) najpewniej pod nazwą Arc A380.
W teście domniemana karta Arc A380 była taktowana zegarem 2,45 GHz, a jej pokład pamięci objął 6 GB o przepustowości 25,68 GB/s. Wynik jej wydajności osiągnął poziom 2870 Mpix/s w obciążeniu typu ogólnego przeznaczenia, co stawia ją w tej samej lidze, do której zaliczają się mobilne GeForce RTX 3050 Ti od NVIDIA.
Nieoficjalna data premiery kart graficznych Intel Arc Alchemist [11.01]
Tuż przed konferencją Intela z dobrze zaznajomionych ze sprawą kart graficznych Intel Arc Alchemist źródeł, dowiedzieliśmy się, że firma przesunie premierę rynkową swoich kart graficznych aż do marca. Ponoć zajmują się już nimi firmy pokroju MSI, czy Gigabyte, aby zapewnić graczom swoje podrasowane niereferencyjne modele, choć Intel zadba również o swoje własne projekty.
Powyższe źródło wspomina tylko o dwóch kartach, które swoją wydajnością mają odpowiadać kolejno poziomowi RTX 3070/Ti oraz RTX 3060/Ti. Ewidentnie wskazuje się tutaj na model z procesorem DG2-512 z 16 GB GDDR6 oraz DG2-512 w konfiguracji z 384 jednostkami z 12 GB GDDR6. Te mają mieć do zaoferowania kolejno 4096 i 3072 rdzeni FP32.
Mobilny procesor graficzny DG2-128EU w szczegółach [11.01]
Wedle najnowszych informacji Intel przygotowuje swój procesor graficzny ARC Alchemist DG2-128 do walki w nowym segmencie na rynku mobilnych GPU. Nowym nie przez to, że dopiero co się wyłonił, a przez to, że AMD oraz NVIDIA zapomniały o nim na kilka lat. Dlatego też ten GPU trafi do laptopów z niższej półki cenowej wszelakiej maści, zapewniając bardziej oszczędnym graczom opcję grania w niższej jakości i płynności. Podobnie jak nowe GeForce RTX 2050, MX570 i MX550.
Finalnie DG2-128EU ma charakteryzować TDP na poziomie 35 watów i maksymalnym PL2 rzędu 50 watów. W wersji mobilnej będzie występował w przynajmniej dwóch wariantach. Ten wydajniejszy będzie tutaj kluczowy, zapewniając 1024 rdzeni obliczeniowych i 4 GB pamięci GDDR6, podczas gdy ten słabszy zaoferuje GPU ograniczone do 768 rdzeni.
Pierwszy test tajemniczego DG2 w grze [11.01]
Chociaż pozbawiony konkretnych informacji, do sieci wpadł pierwszy test procesora graficznego DG2 w grze. Problem w tym, że zapisana w bazie danych Ashes of The Singularity karta graficzna jest całkowicie nieznana pod kątem specyfikacji. Dodatkowo przez brak oficjalnego wsparcia benchmark nie ujawnia szczegółów nazwy, czy specyfikacji, ale wskazuje, że test dotyczył ustawień Medium 1080p.
W tym sprawdzianie nieznana karta Intel Arc Alchemist uzyskała 12500 punktów ze średnią 126,9 FPS, co w bazie danych uplasowało ją na poziomie GeForce RTX 3080 Ti, ale też Radeona RX 6700 i… RX 5700 XT. Jak więc widzicie, ten benchmark nie jest specjalnie dobrą podstawą do porównywania wydajności kart, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Zdjęcia procesorów graficznych Intel Arc Alchemist [11.01]
W grudniu Intel udostępnił realne zdjęcia procesorów graficznych Intel Arc Alchemist w postaci DG2-512 oraz DG2-128. Będą to ponoć jedyne GPU, na których Intel oprze swoją ofertę i które wedle obliczeń poczynionych przez Locuza z Twittera, będą mierzyć około (odpowiednio) 396,2 mm2 i 147,7-154,9mm2.
To sprawia, że flagowy rdzeń będzie większy zarówno od NVIDIA GA104 (obecny m.in. w RTX 3070 Ti), jak i AMD Navi 22, a ten najsłabszy będzie mierzył znacznie mniej od TU117 z GTX 1650 (200 mm2), ale więcej od np. Radeona RX 6500 (107 mm2).
Ceny kart graficznych Intel Arc – wygląda na to, że je poznaliśmy [23.10]
Intel, w ramach drugiej fazy Xe HPG Scavenger Hunt, najpewniej nieumyślnie wskazał to, jak będą prezentować się ceny kart graficznych Intel Arc. Przynajmniej oficjalnie, na papierze i bez wpływu na nie rynku kryptowalut i niskiej dostępności kart. Wszystko sprowadza się do łącznie dwóch zestawów zwycięzców, którzy okażą się najlepsi i otrzymają przede wszystkim darmową kartę graficzną Intel Arc.
Ten najdroższy zestaw dotyczy stu zwycięzców “Arc Premium” i obejmuje pulę nagród o wartości około 900 dolarów. Najdroższa w tym zestawie będzie najpewniej najwydajniejsza karta Intel Arc, czyli ta do walki z RTX 3070, a ile będzie kosztować? Odpowiedź na to pytanie przynosi cena dorzuconej do zestawu sześciomiesięcznej subskrypcji Xbox Game Pass, która w przeliczeniu kosztuje około 60 dolarów. To wskazuje, że karta Intel będzie kosztować maksymalnie 840$ (3300 zł), bo część zestawu uzupełniają też pomniejsze gadżety.
Te same obliczenia dotyczą drugiego zestawu o wartości 700$ dla kolejnych 200 zwycięzców (miejsca 101-300), które otrzymają kartę graficzną “Arc Premium”, trzymiesięczną subskrypcję Xbox Game Pass i pomniejsze gadżety. W najgorszym wypadku ta karta będzie więc kosztować około 670$ (2700 zł), ale jako że cena obejmuje też wspomniane inne gadżety, może być znacznie niższa. Przynajmniej jeśli idzie o MSRP.
Kopanie na Intel Arc aXXXX [12.10]
Roger Chandler i Raja Koduri z firmy Intel, a więc dwie ważne persony odpowiadające za karty graficzne Intel Arc, wypowiedziały się ostatnio na ich temat w rozmowie z Gadgets 360. Wynika z niej, że premiera tych modeli będzie miała miejsce na początku 2022 roku. Inne plotki wspomniały, że będzie to dotyczyć tylko mobilnych wersji, podczas gdy na te desktopowe poczekamy kilka miesięcy dłużej.
Z wywiadu dowiedzieliśmy się, że kopanie kryptowalut na kartach Intel Arc będzie możliwe i to z pełną mocą, bo firma nie ma zamiaru ograniczać ich wydajności pod żadnym kątem. Przynajmniej początkowo, bo z czasem może to ulec zmianie. Dodatkowo potwierdzono wersje niereferencyjne i zapowiedziano, że Intel nie obiecuje dużej podaży swoich kart przez obecną sytuację na rynku.
Wyciek zamazanego zdjęcia karty desktopowej z DG2-128EU wydaje się zdradzać pokład pamięci GDDR6 [27.09]
Intel pokazał już tak naprawdę to, jak wyglądają całe pakiety najwydajniejszego i najsłabszego rdzenia graficznego z serii Alchemist:
Nie mówi nam to jednak zbyt wiele, pomijając to, że rdzenie są na samym środku pakietów. Nie to, co najnowsze zdjęcie laminatu desktopowego modelu, które właśnie pojawiło się na wiele tygodni przed premierą na forach Chiphell. To, choć rozmazane, pokazuje nie tylko sam rdzeń graficzny, ale też trzy układy pamięci GDDR6.
Na dodatek towarzyszy mu komentarz, wedle którego VRAM sięga 6 GB, sam laminat jest bardzo krótki, a TGP karty wynosi 65 watów. Obecność trzech układów GDDR6 sugeruje z kolei najpewniej 96-bitową magistralę, bo wariant mobilny posiada ponoć dwie kości pamięci, co powinno przełożyć się na 64-bitową magistralę.
Jak będą nazywać się karty Intela? [26.09]
Jedno z najbardziej znanych kont na Twitterze, specjalizujące się w podrzucaniu nam przecieków, ujawniło właśnie pierwsze informacje na temat nazwy kart graficznych Intela. Dokładnych nazw wprawdzie nie posiadamy, ale ponoć w grę ma wejść schemat “Arc aXXX”.
MSI, Gigabyte i ASUS stworzą karty dla Intela? Najwidoczniej… nie [25.09]
Usunięty już artykuł MyDrivers wspominał, że trójka doskonale znanych producentów niereferencyjnych kart graficznych będzie produkowała dla Intela specjalne wersje nadchodzących kart Intel Arc. Prawdy nie było w tym jednak za wiele, co podkreślił sam Intel, który jasno zaznaczył, że informacje, na których opiera się artykuł, przedstawiały nie słowa firmy, a spekulacje podawane przez japoński serwis.
Jakie i ile dokładnie procesorów graficznych Arc Alchemist szykuje dla nas Intel? [24.09]
Wedle informacji z kanału Moore’s Law is Dead, który od lat udziela się w temacie przecieków na temat kart graficznych , Intel zapewni rynkowi dokładnie trzy procesory graficzne. Mowa o wersji z 512 EU (Execution Units), 384EU i 128EU z GPU, które zawalczą kolejno z kartami RTX 3060 Ti/RTX 3070 Ti, RTX 3060/RTX 3060 Ti oraz GTX 1650/GTX 1650 Super. Przynajmniej wedle przecieków. Te wspominają też, że zostaną połączone z odpowiednio 16, 8 i 8 GB pamięci graficznej GDDR6.
Z czym zawalczą karty graficzne Intela? Zdradził to nieoficjalny wyciek prezentacji firmy [13.09]
Chociaż na temat wydajności kart graficznych Intela mówiło się sporo, teraz mamy na nią możliwie najlepszy podgląd. Oczywiście, o ile damy wiarę w poniższy zrzut ekranu (via Baidu) z prezentacji, wedle której Intel szykuje na rynek dwa rdzenie graficzne w różnych wariantach. Ten słabszy ma sprowadzić się do jednego 75-watowego układu, ale ten wydajniejszy ma ma dotyczyć zapewne kilku wersji o TDP od 175 do 225W.
Najsłabszy rdzeń nie spotka się z przesadną konkurencją ze strony NVIDIA i AMD, podgryzając jedynie GTX 1650 Super i zachowując przy tym cenę 100-199 dolarów. Ten wydajniejszy rdzeń w przedziale 300-499$ jest z kolei plasowany na poziomie Radeona RX 6700 XT i RX 6600 XT, jak również GeForce RTX 3070/RTX 3060 Ti. Intel nie zaoferuje nic, co zawalczy z RTX 3080 czy Radeonem RX 6800 XT, a tym bardziej RTX 3090.
Czytaj też: Nieprzekonani do nowego Windowsa? Może wyższa wydajność Windowsa 11 zmieni Wasze podejście
Data premiery kart graficznych Intel Arc
Pierwsze karty graficzne Intela dla graczy, po długiej nieobecności marki na tym rynku, zadebiutują na początku następnego roku (najpewniej podczas targów CES 2022). Będą dzierżyć miano serii Arc, której karty sięgną po rdzenie DG2, znane też pod nazwą kodową Alchemist. Te bazują na mikroarchitekturze Xe-HPG, będącą połączeniem Xe-LP, HP i HPC oraz gwarantującą dobrą skalowalność.
Rdzenie Alchemist dla kart Intel Arc
Procesor graficzny Alchemist będzie składał się z bloków Render Slice, składających się przede wszystkim z fizycznych rdzeni Ray Tracing i przypisanych do tak zwanych Xe Core. Te z kolei będą sprowadzać się do 256-bitowych szesnastu silników wektorowych i szesnastu 1024-bitowych silników matrycowych. To sprawia, że karty Intel Arc będą posiadać taką samą liczbę rdzeni Xe, jak i jednostek do Ray Tracingu.
Czytaj też: Szukacie kieszonkowego komputera osobistego? Sprawdźcie Pantera Pico PC
Intel XeSS, czyli alternatywa dla NVIDIA DLSS i AMD FSR
Na ten moment wiemy, że XeSS, jako technologia skalowania czasowego, będzie uwzględniać wektory ruchu i historię poprzednich klatek obrazu. Do działania będzie wykorzystywać jednostki XMX Matrix Engine, które będą przetwarzać dane graficzne, zanim te dotrą do fazy postprocessingu.
Wykorzystywać do tego będą instrukcje XMX lub DP4a, z czego te pierwsze będą najskuteczniejsze i związane z kartami Intela, a drugie z modelami konkurencji. XeSS nie ma być bowiem czymś dostępnym tylko na wyłączność.
Czytaj też: Co przynosi sierpniowa aktualizacja Windows 10?
Z użyciem Intel XeSS czas renderowania klatek będzie dłuższy niż w przypadku tradycyjnych metod, ale jednocześnie znacznie krótszy w porównaniu do czasu potrzebnego do renderowania natywnych obrazów w 4K. Obrazuje to powyższy diagram bez żadnych cyfr.
Podkręcanie kart graficznych Intel Arc
Dzięki rozmowie serwisu Medium z wiceprezesem i dyrektorem generalnym firmy Intel wiemy, że karty graficzne Intel Arc będą gotowe do podkręcenia w momencie premiery. Dokonamy tego z poziomu interfejsu użytkownika wbudowanego w sterowniki i jest to bardzo dobra wiadomość.
Czytaj też: Wszystko co wiemy o Intel Alder Lake-S. Podsumowujemy informacje o Intel Core 12. generacji
Należy bowiem pamiętać, że te karty graficzne i wyposażone w nie rdzenie są zupełną nowinką, dlatego niekoniecznie będą od razu wspierane przez narzędzia pokroju MSI Afterburnera. Na dodatek nie wiemy, czy Intel pokusi się o współpracę z producentami niereferencyjnych modeli kart, którzy zapewniliby tym modelom własne oprogramowanie.