Ich wygląd jest dość niecodzienny, ponieważ razem tworzą coś, co wygląda niczym kula wyrzucona w kierunku dwóch kręgli. Rzecz dzieje się w gwiazdozbiorze Feniksa, a NGC 7764A znajduje się około 425 milionów lat świetlnych od Ziemi.
Czytaj też: Astronomiczny raj. Projekt MaNGA ujawnia największy zbiór map galaktyk
Jeśli chodzi o nazewnictwo poszczególnych galaktyk, to są one znane jako NGC 7764A1, NGC 7764A2 oraz NGC 7764A3. Co ciekawe, istnieje również NGC 7764, lecz ta galaktyka nie jest powiązana z pozostałymi. Podobna nazwa wynika natomiast z faktu, że pochodzi ona sprzed wielu lat, kiedy to organizacja pracy astronomów była słabiej uporządkowana, a katalogowanie nowych odkryć – mniej ustandaryzowane. Efekt jest taki, że niektóre galaktyki (oraz inne obiekty) noszą kilka różnych nazw, bądź zostają nazwane niemal identycznie jak pozostałe, które nie mają z nimi wiele wspólnego.
Grupa NGC 7764A składa się z widocznych na zdjęciu galaktyk
Jeśli chodzi o powyższą fotografię, to to jej powstania użyto dwóch instrumentów zamontowanych na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, Były to ACS (Advanced Camera for Surveys) oraz WFC3 (Wide Field Camera 3).
Czytaj też: Kosmiczny Teleskop Hubble’a żegna 2021 rok efektownym zdjęciem. Głównym bohaterem odległa galaktyka
Przedstawiciele Europejskiej Agencji Kosmicznej doszukują się na zdjęciu nie tylko podobieństw do gry w kręgle. Dodają również, że dwie galaktyki znajdujące się w prawym górnym rogu przypominają kształtem… statek USS Enterprise ze Star Treka. Obie te galaktyki są w trakcie zderzania się ze sobą (przynajmniej z naszej perspektywy, gdzie dopiero dociera światło pochodzące z tych wydarzeń), Nie wiadomo jednak, czy trzecia z nich, znajdująca się niżej i po lewej stronie, również doświadcza interakcji z pozostałą dwójką.