Specyfikacja OnePlus 10 Pro. W aparat ponownie zaangażował się Hasselblad
OnePlus 10 Pro został wyposażony w II generację ekranu LPTO AMOLED o przekątnej 6,7 cala i rozdzielczości aż 1440 x 3216 pikseli. Mamy tu wsparcie dla HDR10+, 120 Hz odświeżanie obrazu, a deklarowana jasność ekranu w piku to 1200 nitów oraz 500 nitów dla typowego użytkowania.
Sercem smartfonu jest, bez niespodzianek, układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen1 wykonany w 4nm procesie technologicznym. Do tego mamy 8 lub 12 GB pamięci RAM i 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej (UFS 3.1) bez możliwości rozszerzenia jej kartą pamięci.
Czytaj też: DRM same w sobie są problemem, ale o ich konflikcie z procesorami Alder Lake możecie już zapomnieć
Aparat, ponownie jak w poprzedniku, powstał we współpracy z marką Hasselblad. Główny aparat ma rozdzielczość 48 Mpix (F/1.8). To matryca Sony IMX89 o wielkości 1/1.43″ i pojedynczym pikselem 1.12μm, wspierany przez laserowy autofocus i optyczną stabilizację obrazu. Bardzo ciekawie wygląda aparat ultraszerokokątny. O rozdzielczości 50 Mpix (F/2.2), z matrycą Samsung JN1 (1/2.76″) i kątem widzenia aż 150 stopni (podobno ekwiwalent 14mm). Stawkę uzupełnia zoom z teleobiektywem o rozdzielczości 8 Mpix (F/2.4, 77mm, 3-krotny zoom optyczny), który wygląda tutaj… skromnie. Selfie wykonamy aparatem o rozdzielczości 32 Mpix (F/2.2) oraz mamy możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 8K w 30 klatkach na sekundę oraz 4K w maksymalnie 120 klatkach.
Zestaw łączności jest standardowy i niczego tu nie brakuje. Mamy 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, GPS, NFC, port USB-C i czytnik linii papilarnych w ekranie (optyczny). Znalazło się też miejsce dla głośników stereo. Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 12 z nakładką ColorOS 12.1. Wersja na rynek europejska powinna otrzymać nakładkę OxygenOS.
Względem poprzednika udało się przyśpieszyć ładowanie i teraz po kablu mamy 80W oraz 50W bezprzewodowo, z opcją bezprzewodowego ładowania zwrotnego. Za zasilanie odpowiada spory akumulator o pojemności 5000 mAh.
Nad sprawnym przebiegiem szybkiego ładowania, ale również działaniem samego smartfonu, czuwa nowy układ chłodzenia. OnePlus przekonuje, że jego łączna powierzchnia to 55% wymiarów kartki A4. Do tego technologia Hyperboost ma automatycznie podnosić częstotliwość taktowania procesora, tak aby uzyskać jak najwyższą wydajność podczas grania w gry.
Czytaj też: Xiaomi Mix 5 pojawia się na kolejnych przeciekach
OnePlus 10 Pro powinien pozytywnie zaskakiwać ceną
OnePlus 10 Pro będzie dostępny w dwóch kolorach – czarnym i zielonym. Oba z matowym tylnym panelem. Na początku smartfon będzie dostępy w Chinach.
Sprzedaż rusza 13 stycznia w cenie ok 650 euro za wersję 8/128 GB oraz ok 730 euro za wersję 12/256 GB. Kiedy smartfon trafi do Europy? Póki co strona internetowa OnePlusa mówi o bliżej nieokreślonej wiośnie tego roku.