Został on zaprojektowany przez inżynierów z firmy Beijing Lingkong Tianxing Technology i nosi nazwę Tianxing I. Jego pierwsze naziemne testy miałyby się odbyć już w przyszłym roku, podczas gdy te w powietrzu zaplanowano na 2024 rok. Kluczowy moment, czyli pierwszy załogowy lot na pokładzie chińskiego samolotu kosmicznego miałby się natomiast odbyć rok później, w 2025.
Czytaj też: Amerykańscy wojskowi inwestują w Overture – naddźwiękowy samolot pasażerski firmy Boom Technology Inc.
Jak na razie pozostaje nam natomiast podziwianie grafik koncepcyjnych i animacji pokazujących pasażerów wsiadających do samolotu przymocowanego do skrzydła napędzanego rakietami. Po pionowym starcie, samolot odłącza się i kontynuuje swoją suborbitalną podróż do Dubaju. Na koniec następuje pionowe lądowanie na trzech nogach.
Chiński samolot kosmiczny ma odbyć pierwszy załogowy lot w 2025 roku
Prace nad tym projektem trwają od 2018 roku. Jego autorzy spodziewają się, że Tianxing I będzie w stanie rozwinąć prędkość przekraczającą 4000 kilometrów na godzinę. Samolot kosmiczny ma być dwukrotnie szybszy od słynnego Concorde’a i pokonywać trasę na przykład między Londynem i Nowym Jorkiem w ciągu zaledwie godziny. Oczywiście ceny takiego przelotu z pewnością nie będą należały do niskich, choć mówi się, że mają one być bardziej atrakcyjne od kosztów lotów suborbitalnych z wykorzystaniem dotychczas stosowanych rakiet.
Czytaj też: Chiński satelita Shijian-21 sprawdził się doskonale w roli kosmicznego holownika
Co ciekawe, Chiny nie są jednym krajem rozwijającym tego typu koncepcje. Swoje aspiracje mają też Amerykanie, między innymi związani z Radian Aerospace oraz Virgin Galactic. Na szczególną uwagę w tym przypadku zasługuje VSS Unity, który wykonał w lipcu ubiegłego roku lot z Richardem Bransonem i innymi pasażerami na pokładzie. Z kolei chińska CAS Space pracuje nad systemem umożliwiającym wykonywanie lotów suborbitalnych. Jest on inspirowany rozwiązaniami stosowanymi przez Blue Origin Jeffa Bezosa.