N.valhalla to pierwszy nowy gatunek owada, który został opisany wraz z jego w pełni zsekwencjonowanym genomem. Szczegóły anatomiczne owada zostały opisane w Systematic Entomology. Co ciekawe, jego nazwa gatunkowa nie odnosi się do Walhalli, czyli miejsca przebywania poległych w chwale wojowników (tzw. Einherjerów) w mitologii nordyckiej. N.valhalla swoją nazwę zawdzięcza pubowi Valhalla, obok którego został odkryty przez absolwenta Uniwersytetu Rice’a.
Byłoby niewykorzystaną szansą, aby nie nazwać go czymś związanym z Rice lub Valhallą.Pedro Brandão-Dias, absolwent Uniwersytetu Rice’a, główny autor pracy, który po raz pierwszy zebrał N. valhalla z gałęzi dębu w pobliżu baru na kampusie wiosną 2018 roku
Badania Brandão koncentrowały się na wykorzystaniu środowiskowego DNA do wykrywania zagrożonych lub inwazyjnych gatunków. Zespół Brazylijczyka zbierał owady z rodziny galasówkowatych, które można zbierać z żywych dębów powszechnych na kampusie Uniwersytetu Rice’a. Brandão dołączył do zespołu biologa ewolucyjnego Scotta Egana.
W Rice kładziemy nacisk na naukę poprzez działanie. W moim laboratorium studenci studiów licencjackich i magisterskich uczestniczą w procesie uczenia się poprzez doświadczenie, badając biologicznie zróżnicowane ekosystemy żywych dębów tuż za naszymi drzwiami. Uzbrojeni w odrobinę cierpliwości i szkło powiększające, odkrycia są nieskończone.Scott Egan
N.valhalla i inne owady z rodziny galasówkowatych oszukują drzewo-gospodarza, aby zapewnić pożywienie swoim młodym. Wraz z jajami, owady wydzielają specjalny koktajl biochemiczny, które nakłaniają drzewo do utworzenia specjalnego rodzaju galaretowatej krypty – tzw. galasa. Wytwór ten osłania jajo i karmi larwy, zanim się nie wyklują. Naukowcy znają prawie 1000 gatunków należących do galasówek.
Kiedy już się pojawią, żyją tylko trzy lub cztery dni. One nie jedzą. Ich jedynym celem jest kopulacja i składanie jaj.Pedro Brandão-Dias
Opisanie nowego gatunku zajęło prawie cztery lata, gdyż N.valhalla – jak wiele innych galasówek – składa jaja dwa razy w roku. Znalezienie odpowiedniego miejsca, w którym do tego doszło, nie było łatwe.
Czytaj też: „Latający smok” na południowej półkuli. Ten gatunek zamieszkiwał Ziemię 160 mln lat temu
Odkrywanie nowych gatunków owadów z rodziny galasówek nie jest łatwe, gdyż często są one mylone z tymi istniejącymi. Dlatego kluczowe są badania genetyczne, które dają jednoznaczną odpowiedź na przynależność gatunkową.