Poprawa dostępności i niższe ceny, czyli zmiany na rynku DDR5
Obecnie nadal trwają problemy na poziomie podaży PMIC, czyli kluczowych do produkcji DDR5 układów scalonych odpowiadających za zarządzanie energią oraz modułów regulacji napięcia. Te moduły padły ofiarą własnego zaawansowania, co spotęgowało tradycyjnie problematyczny okres dla każdej nowej technologii, choć przed najgorszym uratował klientów fakt, że Core 12. generacji Intela wspierają zarówno DDR5, jak i DDR4, co nieco obniżyło popyt na nowszą pamięć.
Czytaj też: Czyżby 8 była szczęśliwą liczbą? Padł nowy rekord podkręcania DDR5
Początkowo kompletnie niewystarczająca podaż modułów pamięci DDR5 spowodowała znaczący wzrost cen przez dotkliwe niedobory i tak też jeszcze przed kilkoma tygodniami nawet 32-GB zestawy mogły kosztować kilka tysięcy złotych. Jednak teraz z tygodnia na tydzień ulega to poprawie, liczba DDR5 w sklepach wzrasta, dostępność różnych zestawów również i przez to ceny spadły nie o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt, bo do 80% na przestrzeni ostatniego miesiąca w przypadku 32-GB pojemności.
Czytaj też: Znamy wydajność Ryzen 9 6900HX i mamy dla Was dobrą i złą wiadomość
Taki stan rzeczy przedstawiają przynajmniej statystyki powyżej, przedstawiające kilka modułów różnych firm sprzedawanych na Amazonie. Warto tutaj odnotować, że obejmują oferty od sprzedawców, a nie bezpośrednio Amazona, co wskazuje, że wolny rynek utrzymuje na wodzy pazerność sklepów trzecich, którzy są zmuszeni do obniżania cen ze względu na konkurencję.
Czytaj też: Tani Alder Lake podkręcony do 5,8 GHz. Pentium Gold G7400T to najwydajniejszy dwurdzeniowy procesor
Jednak nie ma co otwierać szampanów i planować zakup nowej platformy dla DDR5, bo nadal porównanie DDR5 do DDR4 mrozi krew w żyłach. Najtańsze oferty na DDR5 dotyczą 8 GB wariantów za 500 zł i 16 GB za około 800, podczas gdy DDR4 o takiej pojemności kupimy już za kolejno 150 zł i 280 zł.