EUNORAU D6 zawdzięcza swoją niską cenę przedpremierowym zapisom na Indiegogo. Dzięki temu zamiast płacić 8000 zł, można go zgarnąć za 4700 zł w ramach 800-dolarowej obniżki
Cena, to zdecydowanie jedna z głównych zalet UNORAU D6, który przyjmuje formę standardowego miejskiego roweru, łączącego (zapewne) ramę z aluminium z wąskimi obręczami uzupełnionymi asfaltowymi oponami (700c). Zdjęcia zdradzają, że rama posiada wewnętrzne prowadzenie przewodów, wymusza na użytkowniku pochyloną pozycje, a sam akumulator znajduje się w dolnej rurze i jest najpewniej zabezpieczony demontowany akumulator o nieznanej pojemności.
Czytaj też: Tanie ramy rowerowe z włókna węglowego. Prace nad nowym procesem produkcji mogą je zapewnić
Zdjęcia i skąpy zestaw informacji na stronie kampanii zdradzają nam obecność mechanicznych hamulców tarczowych i 11-biegowej kasety. Wiemy też, że waga roweru dostępnego “w szerokiej gamie rozmiarów i kolorów” będzie wynosić 18 kilogramów, a zasięg na jednym ładowaniu do 50 kilometrów. Sugeruje to pojemność 300-400 Wh, z której będzie czerpać silnik elektryczny o nieznanej mocy (zapewne 250 watów) zamontowany między korbami.
Czytaj też: Elektryczny rower Babymaker II dopiero co powstaje, ale firma już go dumnie zapowiada
Ten właśnie silnik jest kluczowy, bo elektryczny rower EUNORAU D6 wyróżnia się właśnie obecnością silnika nie w piaście tylnego koła, a między korbami. Zwykle ten trudniejszy w implementacji napęd jest domeną znacznie droższych rowerów, ale to nie wszystko, czym w tej kwestii wyróżnia się ten model, bo dodatkowo ma czujnik momentu obrotowego. Ten mierzy nie to, jak szybko, a jak mocno rowerzysta pedałuje, czego dokonuje natychmiastowo, dając bezpośredni sygnał systemowi do szybkiej reakcji. Na dodatek wyposażone w nie systemy w lepszy sposób dawkują moment obrotowy z silnika elektrycznego podczas startów, czy wjazdu na wzniesienia.
Czytaj też: Nox Cycles ulepszyło swoje rowery eMTB Helium. Wersja Enduro i All-Mountain sięgnęła po napęd Fazua
Sam silnik ENUDORAU D6 generuje 60 Nm momentu obrotowego, czyli plasuje się w średniej klasie, jeśli idzie o swoje możliwości. Jego moc będzie zapewne wynosić 250 watów ze względu na prawa, które obowiązują w większości docelowych państw.