Oddalona o około 17 milionów lat świetlnych, cechuje się stosunkowo niewielkimi rozmiarami oraz nietypowym kształtem. Niedawno (z naszej perspektywy) na jej terenie doszło do wzrostu aktywności w zakresie formowania gwiazd.
Czytaj też: Czarna dziura jakiej jeszcze nie było. Ukrywała się przed astronomami w sąsiedniej galaktyce
Warto podkreślić, że to nie pierwszy raz, kiedy Kosmiczny Teleskop Hubble’a uwiecznia widok NGC 1705. Wcześniej dokonał tego w 1999 roku, lecz najnowsze obserwacje okazały się znacznie bardziej szczegółowe. Kluczem do sukcesu w tej sprawie okazała się przeprowadzona w 2009 roku wymiana Wide Field Planetary Camera 2 na instrument znany jako Wide Field Camera 3.
Galaktyka NGC 1705 znajduje się 17 mln lat świetlnych od Ziemi
Jeśli chodzi o samą galaktykę, to znajduje się ona w południowym gwiazdozbiorze Malarza, około 17 milionów lat świetlnych od naszej planety. I choć mogłoby się wydawać, że NGC 1705 oraz pokrewne jej galaktyki stanowią co najwyżej kosmiczna ciekawostkę to ich obserwacje dostarczają wielu informacji na temat ewolucji galaktyk. Te karłowate struktury zawierają zazwyczaj głównie pierwiastki takie jak wodór i hel, dlatego są bardzo podobne do najstarszych galaktyk w historii, pochodzących z początków wszechświata.
Czytaj też: Kosmiczne kręgle na nowym zdjęciu Hubble’a. Astronomowie podzielili się efektownym widokiem
Oba wymienione pierwiastki są uznawane za najbardziej rozpowszechnione w całym wszechświecie. Z kolei te cięższe, takie jak na przykład żelazo, pojawiły się na kolejnych etapach jego rozwoju, dlatego są charakterystyczne dla nieco młodszych galaktyk i wchodzących w ich skład gwiazd. To właśnie określanie zawartości pierwiastków w obserwowanych obiektach stanowi jedną z najskuteczniejszych metod szacowania ich wieku.