Hydrorafinowany olej roślinny w skrócie
Hydrorafinowany olej roślinny, to paliwo na bazie odpadowych olejów roślinnych, które zużywa się np. w przemyśle spożywczym i które jest w stanie zredukować emisję gazów cieplarnianych o nawet 90%, dzięki znacznie wyższej liczbie cetanowej. To jednak nie jest ich jedyna zaleta, bo z wykorzystaniem HVO redukuje się też emisję tlenków azotu względem tradycyjnych rozwiązań diesla, a na dodatek ułatwia się pracę silnika wysokoprężnego w niskich temperaturach.
Czytaj też: Megacasty Volvo. Firma idzie w ślady Tesli i będzie produkować samochody z wielkich odlewów
Co łączy Audi i hydrorafinowany olej roślinny?
Plan Audi jest prosty – do 2050 roku stać się neutralną firmą pod względem emisji dwutlenku węgla. Dokona tego przede wszystkim poprzez ogromne inwestycje w elektryczne układy napędowe, jak i powolne odchodzenie od tych spalinowych, ale nie tylko. Teraz firma zrobiła krok dalej w kierunku swojej “wizji mobilności neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla”, dopuszczając do użycia wiele ze swoich obecnych sześciocylindrowych silników wysokoprężnych.
Optymalizujemy naszą ofertę silników spalinowych pod kątem większej wydajności i niższych emisji. Jednym ze sposobów, w jaki to czynimy, jest stworzenie niezbędnych podstaw technicznych do stosowania paliw odnawialnych, takich jak HVO– powiedział Oliver Hoffmann, dyrektor ds. rozwoju w Audi.
Czytaj też: Dwaj giganci z Japonii opracują silnik V8 spalający wodór. Toyota i Yamaha połączyły siły
Jeśli idzie o dokładne modele Audi, które będą mogły sięgnąć po hydrorafinowany olej silnikowy, to lista jest bardzo długa. Wkrótce dotknie to A4, A5, A6, A7, A8 oraz Q7 i Q8, a jeszcze w marcu dołączy do niego Q5, a latem A6 Allroad.
Ponieważ wartość cetanowa HVO jest wyższa o około 30 procent, zwiększa się łatwość spalania w silnikach. Pozytywne efekty tego zjawiska są szczególnie widoczne podczas rozruchu zimnego silnika. Przed udzieleniem homologacji sprawdziliśmy wpływ na poszczególne podzespoły, osiągi i emisję spalin w specjalnych jazdach próbnych– dodaje Matthias Schober, szef działu rozwoju układów napędowych V-TFSI, TDI i PHEV w Audi.
Dzięki tej nowej opcji Audi ma nadzieję zmniejszyć emisję CO2 o 70-95 procent w porównaniu z pojazdami z silnikiem Diesla. Problem w tym, że w Europie nie ma zbyt wiele stacji, pozwalających tankować HVO (jest ich ponad 600), a jeśli pamiętacie problem w Polsce sprzed dwóch dekad, kiedy stacji CNG było tyle, co kot napłakał, możecie wyobrazić sobie problem, którego mogą doświadczyć klienci.