Czy przez inteligentne liczniki można przegapić lecący pocisk atomowy?
Jak informuje brytyjski Telegraph, problem pojawił się w okolicach bazy RAF Fylingdales w parku narodowym North York Moors. Znajdują się tam systemy wczesnego ostrzegania o pociskach jądrowych, które przeczesują niebo w promieniu 3 000 mil, a następnie dostarczają zebrane dane amerykańskim władzom.
Inteligentne liczniki zazwyczaj pracują na częstotliwości 422 – 424 MHz i kiedy znajdą się w pobliżu wspomnianych systemów, mogą zakłócić ich pracę. Dlatego też w tym konkretnym miejscu konieczne będzie zastosowanie liczników pracujących na wyższej częstotliwości 454 MHz.
Czytaj też: 5G to coraz większy problem amerykańskich lotnisk. Znane linie zawieszają loty
Mieszkańcy nie są zadowoleni. Chcą korzystać z inteligentnych liczników, ale muszą poczekać
W Wielkiej Brytanii inteligentne liczniki energii elektrycznej są obecnie bardzo popularne oraz mocno promowane w całym kraju. Domyślnie mają one co 30 minut wysyłać do centrali informacje o zużyciu prądu. To przygotowania do stworzenia nowego systemu opłat, które mają zmieniać się w zależności od zapotrzebowania na energię. Docelowo ma to pozwolić na sprawniejsze zarządzenie obciążeniem sieci, a użytkownikom pozwoli uniknąć większych opłat, a nawet kar za korzystanie z prądożernych urządzeń (np. pralek) w okresie największego zużycia energii w sieci.
Mieszkańcy nie są zadowoleni z powstałych problemów. Tym bardziej że nie otrzymują zbyt wielu wyjaśnień. Nie działa, nie wnikaj. W końcu chodzi to problemy z obiektem wojskowym. Montażu inteligentnych liczników odmawiają praktycznie wszyscy dostawcy.
Czytaj też: Test Suzuki S-Cross Hybrid 2022. Czy Nissan Qashqai ma powody do niepokoju?
Ale problem powinno udać się sprawnie rozwiązać. Aktualnie trwają testy nowych urządzeń, pracujących na innej częstotliwości. Objętych jest nimi 300 gospodarstw domowych. Firmy zarządzające siecią inteligentnych liczników chwalą sobie współpracę z bazą wojskową RAF Fylingdales, która zaangażowała się w wyjaśnienie sprawy.
Warto zaznaczyć, że nie możemy wychodzić z założenia, że inteligentne liczniki, nie tylko energii, będą stanowić problemy na całym świecie. Działają już od lat, również w Polsce. A w końcu nie każdy ma w sąsiedztwie bazę z radarami wykrywającymi pociski atomowe działającymi na pokrywających się częstotliwościach. Sytuacja z Wielkiej Brytanii bardzo dobrze pokazuje, że przy sprawnej współpracy takie problemy mogą zostać bardzo szybko rozwiązane.