Wóz wsparcia ogniowego Lynx 120, to dopiero prototyp, ale i tak przypomina dzieło gotowe do masowej produkcji
Jak wskazuje nazwa samego typu, Lynx 120 ma za zadanie wesprzeć oddziały na froncie, zapewniając im wsparcie ogniowe zarówno przeciwko celom nieopancerzonym, jak i pancernym. Dokonuje tego z wykorzystaniem nowoczesnego arsenału, którego można dostosowywać zależnie od wymagań, dzięki modułowej konstrukcji podwozia i systemu wieżowego dużego kalibru.
Czytaj też: Pierwszy polski niszczyciel min gotowy do służby. Ćwiczenia na pokładzie ORP Kormoran zmierzają ku końcowi
Na tym drugim może znaleźć się nawet 130-mm armata gładkolufowa Rh-130/L51, ale prototyp został pokazany z 120-mm armatą czołgu Leopard 2, wykorzystującą najnowocześniejszą amunicję programowalną DM11. Pozostałe elementy uzbrojenia uzupełnia współosiowy karabin maszynowy i zdalnie sterowany moduł z 12,7-mm karabinem maszynowym.
Czytaj też: Tureckie kutry rakietowe rozwiną czarnomorską flotę do obrony cieśnin. To potencjalnie FAC-55
Dodatkowe wyposażenie obejmuje 360-stopniowy system kamer z automatycznym wykrywaniem i śledzeniem celów, a opcjonalnie Lynx 120 może chronić system Rheinmetall ADS (Active Defence System). Jego uproszona architektura elektroniczna jest ponadto oparta o otwarty interfejs typu plug-and-play z myślą o modernizacji w przyszłości.
Czytaj też: Sonardyne wesprze IT 6 w oczyszczaniu niewybuchów z dna mórz i oceanów
W praktyce wóz wsparcia ogniowego Lynx 120 ma (według Rheinmetall) być przykładem dobrze zbalansowanego pojazdu w kwestii stosunku siły ognia do mobilności, ochrony balistycznej i przetrwana na współczesnym polu walki. Jego modułowość zapewnia wszechstronność zależnie od wymagań klienta, a połączenie najnowszych technologii z maksymalizacją siły ognia ma utrzymać siły przeciwnika na dystans.