Specyfikacja Redmi Watch 2 Lite
- Wymiary: 41,2 x 35,3 x 10,7 mm (bez opasek)
- Waga: 35 gram (z opaskami)
- 1,55 calowy dotykowy ekran TFT LCD o rozdzielczości 320 x 360 pikseli
- Regulowana długość opaski (140 – 210 mm)
- Deklarowany 10 dniowy czas pracy na baterii 262 mAh
- Pomiar poziomu tlenu we krwi (SpO2)
- Monitorowanie snu i ponad 100 trybów treningowych
- Wodoszczelność do 5 ATM
- Pomiar SpO₂ i 24-godzinne monitorowanie tętna
- GPS, GLONASS, BeiDou, Galileo
- Współpraca z systemami Android 6.0 (lub nowszym) lub iOS 10 (lub nowszym) przez Bluetooth 5.0 BLE
- Dostępne kolory: Kość słoniowa, Czarny, Niebieski, Różowy (pasek), Oliwkowy (pasek), Brązowy (pasek)
- Cena: 299 zł
Cena, dostępność i zestaw sprzedażowy
W kwadratowym pudełku znajdziemy smartwatch, opaski, dokumentację i kabel zasilający. Nic zaskakującego, ale w tej cenie nie należało tego oczekiwać.
No właśnie, cena. Ona została ustalona na poziomie 299 zł, choć w niektórych sklepach internetowych możemy dostać go nieco taniej.
Jeśli chodzi o oferty operatorów, to Redmi Watch 2 Lite można dostać na chwilę obecną tylko w sieci T-Mobile.
Jakość wykonania i komfort noszenia
Redmi Watch 2 Lite jest lekki (35 gram razem z opaskami) i dobrze leży na nadgarstku. Choć trzeba tu przyznać, że poprzednik, Redmi Watch Lite ważył dokładnie tyle samo. Mi skóra nie pociła się mimo kilkugodzinnego użytkowania, choć może to wynikać z chłodnej pory roku. W lato sytuacja może wyglądać inaczej – w końcu opaski zostały wykonane z silikonu. Smartwatch jest wodoszczelny do 5 ATM, co jest jak najbardziej na plus. Zwłaszcza dla osób lubiących kąpiele bez konieczności zdejmowania zegarka.
Do jakości wykonania nie mam więc zastrzeżeń, zwłaszcza patrząc na cenę urządzenia. Oczywiście, dobrze jakby ekran pokrywało szkło Gorilla Glass, ale nie ma co narzekać. Pod kątem designu mamy do czynienia z klasycznym, niedrogim smartwatchem z niemalże kwadratową kopertą. Na plus należy zaliczyć bogactwo wersji kolorystycznych. Do wyboru mamy kolor kości słoniowej, czarny i niebieski oraz różowy (pasek), oliwkowy (pasek) i brązowy (pasek).
Zapomnij o Amoledzie…
Ekran to 1,55 calowa dotykowa matryca TFT LCD o rozdzielczości 320 x 360. Czemu nie Amoled? Zapewne wynika to z cięcia kosztów. Czy ta oszczędność rzuca się w oczy? To zależy kiedy. W dzień nie, zwłaszcza, że wyświetlacz jest naprawdę jasny. W nocy jednak relatywnie słaba czerń jest widoczna. Co do samej czułości ekranu, to stoi ona na dobrym poziomie. Nie miałem żadnych irytujących problemów związanych z jego obsługą.
Redmi Watch 2 Lite – wyposażenie i poprawność pomiarów
Funkcji w nowym smartwatchu od Xiaomi jest sporo, ale niestety możemy zapomnieć o NFC. Smartwatch do działania potrzebuje sparowania ze smartfonem z Androidem lub system OiS oraz zainstalowania bezpłatnej aplikacji Xiaomi Wear. Po sparowaniu możemy już ją odłączyć od telefonu.
W kwestii funkcjonalności:
- Są powiadomienia o wiadomościach i połączeniach przychodzących, bazujące na wibracjach, bowiem urządzenie nie ma wbudowanego głośnika.
- Jest wbudowany moduł nawigacyjny GPS, GLONASS, BeiDou i Galileo. Działa on całkiem sprawnie.
- Jest możliwość sprawdzenia aktualnej prognozy pogody.
- Jest stoper oraz możliwość sterowania odtwarzaną muzyką.
- Jest możliwość monitorowania snu. Wszystko możemy sobie sprawdzić po przebudzeniu.
- Jest możliwość śledzenia ponad 100 zróżnicowanych aktywności sportowych.
- Jest licznik kroków – działa i liczy je w miarę poprawnie.
- Jest pomiar tętna w czasie rzeczywistym przez całą dobę. Działa i w mojej ocenie pomiary są w miarę precyzyjne jak na tą klasę sprzętu.
- Jest pomiar nasycenia tlenem krwi (SpO2). Funkcja działa, ale nie wiem czy precyzyjnie, gdyż nie mam punktu odniesienia.
- Ponadto, posiadacze smartfonów Xiaomi mogą sterować przy pomocy smartwatcha migawką aparatu w podłączonym smartfonie.
Niektóre z nich są oczywiście dostępne w przypadku połączenia ze smartfonem. Brak Always On Display należy zrzucić na typ ekranu – w przypadku LCD pobór energii byłby zauważalnie wyższy, niż przy ekranie Amoled. Oczywiście w aplikacji znajdziemy również sklep, w którym możemy pobrać nowe wzory tarcz.
Jak widać, testowanemu smartwatchowi pod względem funkcjonalności niebezpiecznie blisko do opasek, jak chociażby Xiaomi Mi Smart Band 6, którą miałem okazję testować nie tak dawno. Oczywiście różnice są, ale większość funkcjonalności jest podobna…
Aplikacja Xiaomi Wear
Xiaomi rozdzieliło rodzinę Mi Band i Watch przy pomocy osobnych aplikacji, także w naszym przypadku do sparowania urządzenia i korzystania z wielu funkcji niezbędne jest zainstalowanie aplikacji Xiaomi Wear. Współpracuje ona z systemami Android 6.0 (lub nowszym) lub iOS 10 (lub nowszym) przez Bluetooth 5.0 BLE.
Aplikacja podczas trwania testów nie sprawiała mi żadnych problemów. Działała płynnie i stabilnie. Z parowaniem smartwatcha i wgrywaniem aktualizacji również nie miałem najmniejszych problemów.
Xiaomi Wear nie jest oczywiście idealne i brakuje w nim kilku funkcji, znanych z Mi Fit – jak chociażby możliwość rywalizacji ze znajomymi. Niemniej mi one nie przeszkadzały. Przykładowe screeny możecie zobaczyć poniżej.
A jak wypada bateria w Redmi Watch 2 Lite?
Wbudowana bateria ma 262 mAh i wg zapewnień producenta starczy na ok. 10 dni normalnego użytkowania, 5 dni jeśli będziemy korzystać z zegarka intensywnie lub 14 godzin w ciągłym trybie sportowym GPS. Mi, po intensywnych testach smartwatch rozładował się po ok. 3 dniach, także tragedii nie ma. Uważam, że przy normalnym użytkowaniu bateria powinna wytrzymać tydzień, choć oczywiście jestem w stanie sobie wyobrazić osoby, które rozładują ją w ciągu doby. W zestawie dostajemy kabel USB do magnetycznego portu ładowania. Oczywiście musimy go podpiąć do ładowarki, którą albo mamy już w domu, albo kupimy oddzielnie.
Podsumowanie – czy warto kupić Redmi Watch 2 Lite?
Jeśli oczekujecie jakości i funkcjonalności bliższej dobrej klasy inteligentnej opasce, niż zegarkowi, to jak najbardziej. Zwłaszcza, jeśli zależy Wam na wbudowanym GPSie i nie przeszkadza brak NFC. Redmi Watch 2 Lite został uczciwie wyceniony – 299 zł to nie majątek i cena jest jak najbardziej adekwatna. Pytanie tylko, czy da radę konkurować na rynku nie tylko z tanimi smartwatchami, ale i z dobrymi smartbandami. Myślę jednak, że raczej firmy w problemy finansowe nie wpędzi 😉