SECAT to połączenie poduszkowca i katamaranu, mające wnieść transport morski na nowy poziom
Widząc, że ewentualność wojny na lądzie zaczyna tracić na wadze względem operacji morskich, Textron Systems zaprezentował SECAT do realizowania misji Expeditionary Warfare Logistics, czyli logistyki działań ekspedycyjnych. Zaproponowany statek ma wypełnić lukę w sferze logistyki morskiej i operacjach wsparcia logistycznego, czego nie są w stanie dokonać tradycyjne jednokadłubowce.
Czytaj też: Nauka pilotów wojskowych obejmie sztuczną inteligencję i gogle AR, czyli o nowym programie DARPA
SECAT, to akronim od Surface Effect Cargo Amphibious Transport, oznaczający w tłumaczeniu Statek Transportu Amfibijnego z Efektem Powierzchniowym. W praktyce przyjmuje on postać dwukadłubowego statku (nawiązanie do katamaranu), którego łączy z poduszką powietrzną (charakterystyczna cecha poduszkowca). W praktyce oznacza to, że kiedy poduszka powietrzna jest w użyciu, niewielka część bliźniaczych kadłubów pozostaje w wodzie. W przeciwnym wypadku cały ciężar statku jest podtrzymywany przez same kadłuby.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja w roli mechanika samochodowego. To nowy pomysł firmy UVeye
Koncepcja SECAT posiada aluminiowy kadłub katamaranu z elastycznymi uszczelnieniami dziobu i rufy, które zawierają poduszkę powietrzną pomiędzy kadłubami od strony grzbietu. Taka konstrukcja pozwala wedle firmy na zmniejszenie oporu przy manewrach z dużymi prędkościami i jest z natury mniej podatna na podwodne fale uderzeniowe, miny morskie, czy torpedy.
Czytaj też: Spójrzcie na zmodyfikowany czołg C1 Ariete AMV. To dzieło włoskiego konsorcjum Societa CIO
Pod kątem możliwości SECAT może przewozić 500 ton ładunku z prędkością 92,6 km/h przez 926 km w warunkach wysokiego stanu morza. Dodatkowo konstrukcja umożliwia dostarczanie sprzętów na ląd w idealnym “suchym” stanie, operowanie na płytkich i głębokich wodach oraz zapewnia wszechstronność w przewożeniu szerokiej gamy ładunków.