Elektryczny rower EUNORAU D6 już na Indiegogo
Zacznijmy od tego, że EUNORAU D6 to przykład elektrycznego roweru stworzonego z myślą o dynamicznej jeździe po mieście lub szlakach o gorszej nawierzchni. Jako rower szutrowy/miejski nie posiada żadnej formy amortyzacji, wymusza na rowerzyście nachyloną pozycję i posiada tradycyjną ramę step-over dostępną w dwóch rozmiarach i czterech wersjach kolorystycznych.
Czytaj też: Trzy nowe ebike od Ampler. Co mają do zaoferowania elektryczne rowery Stellar, Curt i Stout?
Jak na standard ebike, EUNORAU D6 jest też lekki, bo waży zaledwie 18 kilogramów, przez co w ofercie EUNORAU jest najlżejszym jednośladem z elektrycznym wspomaganiem. To nie przełożyło się jednak na zaawansowanie i to nawet pomimo niskiej, promocyjnej ceny rzędu 1199 dolarów, czyli 5150 zł w ramach zamówień na Indiegogo.
Czytaj też: Maszyna wirtualna w Hyper-V. Podpowiadamy, jak zainstalować system w systemie
EUNORAU D6 ma do zaoferowania przede wszystkim imponujący układ napędowy, łączący silnik między korbami o mocy 250 watów z 360-Wh demontowanym akumulatorem w dolnej rurze. W wersji europejskiej zapewnia do 60 Nm momentu obrotowego i wspomaganie do 25 km/h, wykorzystując do tego zarówno czujnik kadencji (mierzący 104 prędkość obrotową koła na jeden obrót), jak i momentu obrotowego, czyli duet o podwyższonym potencjalnie płynności wspomagania. Zasięg z kolei ma wynosić od 50 do 75 km na jednym ładowaniu.
Czytaj też: Japoński startup uderza ponownie w rynek ebike. Elektryczny rower Honbike Pro z ogromnym sukcesem
Poza tym, ten model jest w stanie udźwignąć do 150 kilogramów, hamuje z wykorzystaniem układu hydraulicznego i tarcz, oferuje opony szosowe 700x28C, kolorowy ekran LCD, a na dodatek pozwala na wybór między 9- lub 11-biegową przerzutką Shimano oraz płaską lub opadającą kierownicą. Dodatkowo można kontrolować go z wykorzystaniem aplikacji na smartfona.