Niemiecki serwis Winfuture dostarczył nam ogrom informacji na temat nowego średniaka od Huawei. Już same rendery Huawei Nova 9 SE pokazują, że będzie to naprawdę ładne urządzenie, dość podobne w swojej konstrukcji do Nova 9, który debiutował w październiku ubiegłego roku. Oczywiście nie obyło się bez różnic, które sprowadzają się głównie do wyglądu modułu aparatów. A jak to wygląda pod kątem specyfikacji?
Czytaj też: realme demonstruje ładowanie UltraDart 150 W w GT Neo3
Co do zaoferowania ma Huawei Nova 9 SE?
Smartfon wyposażono w 6,78-calowy wyświetlacz IPS, który pokrywa 90% przedniego panelu. Ma rozdzielczość Full HD+ (1080×2388 pikseli) i proporcje 19,5:9. Przeciek nie wypomina o częstotliwości odświeżania ekranu, choć można się spodziewać, że będzie ono na poziomie 120 Hz. W okrągłym otworze umieszczony zostanie aparat do selfie 16 Mpix, zaś z tyłu dostaniemy poczwórną konfigurację aparatów. I tutaj pojawia się największa zmiana względem Nova 9, a także innych urządzeń Huawei. Producent oferuje tutaj jednostkę główną o rozdzielczości 108 Mpix (w Nova było to 50 Mpix), obok której znajdzie się obiektyw ultraszerokokątny 8 Mpix i dwa aparaty po 2 Mpix do makro i pomiaru głębi.
Napędzi go trzyletni procesor Qualcomm Snapdragon 665 wykonany w 11 nm procesie technologicznym i składający się z czterech rdzeni Kryo 260 o taktowaniu 2.0 GHz oraz czterech rdzeni Kryo 260 o częstotliwości taktowania na poziomie 1.8 GHz. Oczywiście SoC nie obsługuje łączności 5G. Procesor będzie wspierany przez 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Bateria o pojemności 4000 mAh będzie natomiast obsługiwać szybkie ładowanie z mocą 66 W. Na pokładzie nie zabraknie NFC i czytnika linii papilarnych z boku urządzenia. W Chinach smartfon będzie działać pod kontrolą HarmonyOS, zaś na rynek globalny trafi z nakładką EMUI 12.
Czytaj też: MediaTek oficjalnie ogłasza nowe chipsety. Oto Dimensity 8000 i Dimensity 8100
Czy powyższa specyfikacja, pomijając wykorzystany chipset, z czymś Wam się kojarzy? Jeśli tak, to macie dobre oko. Trudno bowiem nie zwrócić uwagi, że Huawei Nova 9 SE to właściwie… Honor 50 SE. Tak jak już wspomnieliśmy, różnice sprowadzając się do systemu operacyjnego i procesora, bo Honor napędzany jest Dimensity 900 zintegrowanym z modemem 5G. Kolejną różnicą jest gniazdo na kartę microSD, choć tutaj może być to jedynie kwestią niedokładności źródła. Mimo wszystko to dość interesująca sytuacja, bo warto przypomnieć, że już jakiś czas temu Huawei i Honor formalnie się rozstały. Czy jednak jest to sygnał o jakiejś współpracy? Tego nie wiemy. Wiadomo jedynie, że o ile Honor 50 SE nigdy nie trafił do Europy, to Huawei Nova 9 SE ma zadebiutować na naszym kontynencie.