Setki lat później wygląda na to, że uda się zlokalizować Ravenser Odd. Daniel Parsons z Uniwersytetu w Hull wpadł na pomysł wykorzystania wysokorozdzielczościowego sonaru do odnalezienia miasta określanego przez niektórych mianem średniowiecznej Atlantydy. Początkowe badania obszaru mającego około 10 hektarów i położonego u wybrzeży Spurn Point nie przyniosły oczekiwanych skutków. Parsons wierzy jednak, że sukces czeka tuż za rogiem.
Czytaj też: Jeśli Mars posiadał dawniej oceany, to co się z nimi stało?
Ravenser Odd zostało założone około 1235 roku, a jego nazwa wywodzi się od staronordyjskiego hrafn’s eyr. Szybko stało się ono miastem o znaczeniu krajowym, które pobierało opłaty od ponad 100 statków handlowych rocznie. Na miejscu znajdował się nie tylko port, ale również falochron. Parsons, mając na uwadze miejsca, która zostały “zmyte” w podobny sposób, sądzi, iż fundamenty Ravenser Odd nadal powinny się gdzieś znajdować.
Ravenser Odd zniknęło pod wodą w połowie XIV wieku, dlatego jest niczym średniowieczna Atlantyda
W 1299 roku wspomniane miasto otrzymało prawa miejskie. Znajdowało się tam ponad 100 domów oraz rynek zlokalizowany przy nabrzeżu. Erozja wybrzeża doprowadziła jednak do upadku Ravenser Odd, które zostało zalane w połowie XIV wieku. Było to związane z faktem, że w 1362 roku północną Europę nawiedziła tzw. powódź św. Marcela. Na jej skutek Ravenser Odd zniknęło pod wodami Morza Północnego.
Czytaj też: Kim byli mieszkańcy wyspy Sulawesi? Archeolodzy na tropie kolejnych homininów
Nietrudno więc o skojarzenia ze słynną Atlantydą, czyli mityczną krainą, która miała stanowić miejsce zamieszkania przedstawicieli zaawansowanej cywilizacji. Do jej upadku doszło jednak za sprawą serii trzęsień ziemi oraz podniesieniu poziomu wody. Niestety, wokół prawdziwej natury Atlantydy nagromadziło się wiele niewiadomych i do dziś nie jest pewne, czy ta kraina w ogóle istniała.