Lądowanie myśliwcami F/A-18C zakończone. Amerykańscy Marines już w Polsce
4 kwietnia, czyli w ubiegły poniedziałek, do bazy w Łasku przylecieli amerykańscy piloci za sterami myśliwców F/A-18C. Wśród nich znaleźli się ci, należący do eskadry myśliwskiej USMC (VMFA 312 “Checkerboards”) i do 115. VMFA, 2. skrzydła myśliwskiego Marines II sił ekspedycyjnych. Łącznie na naszej ziemi wylądowało dziesięć myśliwców F/A-18 o pseudonimie Hornet, czyli w tłumaczeniu – Szerzeń, ale nie przybyły tutaj same.
Towarzyszyła im 252. eskadra szkolna, która jest odpowiedzialna za tankowanie w powietrzu ze swoimi samolotami KC-130J Hercules. Do tej pory wszyscy wymienieni piloci oraz maszyny stacjonowały w Norwegii, ale z oczywistych względów w Polsce przydadzą się bardziej. Nie będą jednak oczekiwać na ruch ze strony Rosji, bo w ramach tego pobytu razem z polskimi pilotami będą zajmować się patrolowaniem naszej przestrzeni powietrznej i uczestnictwem w zaplanowanych ćwiczeniach.
Czytaj też: Rosjanie wykorzystują zakazane przenośne bronie termobaryczne RPO-A Trzmiel w Ukrainie
Myśliwce pokładowe F/A-18C Hornet po raz pierwszy wszedł do służby w latach 80. ubiegłego wieku i od tamtej pory nieprzerwanie służą USA. Myśliwce te brały udział we wszystkich kluczowych konfliktach ostatnich dekad i miejmy nadzieję, że wojna z Rosją nie rozbuduje ich portfolio. Warto tutaj zwrócić uwagę, że wspomniane myśliwce dotyczą wersji -C, czyli wariantu F/A-18 z myślą o startowaniu z pokładów lotniskowców (wymagającym niższego rozbiegu i pasa do lądowania).
Pierwszy F/A-18C Hornet wzniósł się w powietrze w 1978 roku, a operacyjność uzyskał w 1987 roku i do tej pory doczekał się kilku modyfikacji, ale te nie uratowały tych myśliców przed zbliżającą się emeryturą w strukturze wojsk USA. Przed rokiem dowiedzieliśmy się, że w najbliższych latach zostaną zastąpione przez F-35B Joint Strike Fighter, czyli również pokładową wersję F-35 nowszej, bo 5. generacji.