Producenci smartfonów coraz bardziej dbają o ekologiczność swoich urządzeń. Obejmuje to zarówno proces produkcyjny, a także finalne produkty trafiające na rynek – brak ładowarek, ekologiczne opakowania, brak zbędnego plastiku. Wykorzystują przy produkcji materiały pochodzące z odzysku i nie chodzi tu jedynie o plastik.
Czytaj też: iPhone w Plusie już w maju. Teraz dopiero piekło zamarzło
Teraz firma Apple pochwaliła się, że w ubiegłym roku wykorzystała rekordową ilość materiału z recyklingu. Dokładniej, było ich aż 20%. To, do tej pory, największa ilość materiałów z recyklingu, jaką kiedykolwiek firma wykorzystała w danym roku. Wspomniano także, że po raz pierwszy wykorzystano również certyfikowane złoto z recyklingu. Znalazło się oto w pokryciu płyty głównej w iPhone’ach 12 i 13 Pro.
W jaki sposób Apple tego dokonało?
Tu z pomocą przyszła automatyzacja demontażu starych smartfonów producenta, dzięki czemu udało się odzyskać wystarczającą ilość złota i innych surowców, co z kolei pozwoliło uniknąć wydobycia aż 2000 ton skały, a przynajmniej tak wynika z raportu Progress Report on Environmental Protection 2022.
Maszyna do recyklingu Daisy, którą Apple wprowadziła po raz pierwszy w 2018 roku, może teraz rozebrać na części 23 modele iPhone’a i rozmontować do 1,2 miliona urządzeń rocznie. Teraz z kolei do użytku weszła nowa maszyna o nazwie Taz, która wykorzystuje „technologię podobną do niszczarki”, aby „oddzielać magnesy od modułów audio i odzyskiwać więcej pierwiastków ziem rzadkich” – czytamy w raporcie. Dzięki Daisy i Taz, Apple podwoiło wykorzystanie odzyskiwanego wolframu, pierwiastków ziem rzadkich i kobaltu w roku fiskalnym 2021.
Czytaj też: iPhone 14 tylko w dwóch rozmiarach. Mały i duży, ale modele będą cztery
Warto jednak zauważyć, że o ile Apple może teraz jeszcze bardziej zwiększać udział materiałów pochodzących z recyklingu w produkcji swoich urządzeń, tak inne firmy raczej nie dysponują podobnymi możliwościami. Dlatego właśnie Apple zapowiedziało, że udzieli licencji na patenty Daisy innym firmom za darmo, aby mogły budować roboty, które wykonują podobne zadania.