WASP-178b orbituje wokół WASP-178 o masie dwa razy większej od Słońca. Wykonanie pełnego okrążenia wokół swojego gospodarza zajmuje tej egzoplanecie zaledwie 3,3 dnia. Tak niewielki dystans sprawia, że jest ona niezwykle gorąca. Panujące tam temperatury zapewniają WASP-178b miano tzw. ultra gorącego Jowisza. Jest to najbardziej ekstremalny rodzaj planety znany obecnie nauce.
Czytaj też: Egzoplaneta K2-2016-BLG-0005Lb to klon Jowisza. Jest wyjątkowa także z innego powodu
Gdy patrzymy na Ziemię, wszystkie nasze prognozy pogody są precyzyjnie dostrojone do tego, co możemy zmierzyć. Natomiast w przypadku odległych egzoplanet mamy ograniczone możliwości przewidywania, ponieważ nie stworzyliśmy jeszcze ogólnej teorii dotyczącej tego, jak wszystko w atmosferze łączy się ze sobą i reaguje na ekstremalne warunki. David Sing, Uniwersytet Johnsa Hopkinsa
WASP-178b ma masę około 1,4 razy większą od masy Jowisza i wielkość około 1,9 razy większą od tego gazowego olbrzyma. Warto mieć na uwadze, że Jowisz jest w naszym układzie prawdziwym gigantem, znacznie masywniejszym od wszystkich pozostałych planet razem wziętych. Z kolei WASP-178b krąży w tak niewielkiej odległości od swojej gwiazdy, że na jej powierzchni panują temperatury wynoszące około 2200 stopni Celsjusza. Dzięki tak dogodnym – z punktu widzenia prowadzonych badań – warunkom astronomowie byli w stanie wykryć tlenek krzemu tworzący tamtejszą atmosferę.
Egzoplaneta WASP-178b okrąża swoją gwiazdę w ciągu 3,3 dnia
W wykryciu tego obiektu pomógł Kosmiczny Teleskop Hubble’a, za sprawą którego astronomom udało się uzyskać widmo WASP-178b. Poszukiwacze natrafili na sygnał nieprzypominający niczego, co widzieliby wcześniej. W toku analiz okazało się, iż może to być krzem oraz magnez. Warto podkreślić, że jedna strona WASP-178b jest permanentnie zwrócona w stronę swojej gwiazdy. Oznacza to, iż po jednej stronie zawsze panuje dzień, podczas gdy po drugiej – noc. W efekcie pojawiają się znaczące różnice temperaturowe pomiędzy tymi obszarami.
Czytaj też: Egzoplaneta powstaje w rzadko spotykanych okolicznościach. Udało się ją zaobserwować
Te prowadzą z kolei do potencjalnego powstawania chmur, które opadają w głąb atmosfery, po czym są wydmuchiwane z powrotem na stronę dzienną. Tam minerały są natomiast ponownie odparowywane. Cykl ten powtarza się z wysoką regularnością.