Airy-0, bo tak się nazywa, ma około pół kilometra średnicy. Co ciekawe, wchodzi on w skład większego krateru, znanego jako Airy i cechującego się średnicą rzędu 43,5 kilometra. Widoczne poniżej zdjęcie zostało wykonane przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter, a dokładniej rzecz biorąc: jej instrument High-Resolution Imaging Science Experiment, czyli HiRISE.
Czytaj też: Tak wygląda zaćmienie Słońca na Marsie. Zobaczcie niezwykłe nagranie
Fotografia powstała we wrześniu ubiegłego roku, jednak została udostępniona dopiero niedawno, 11 kwietnia. Krater Airy znajduje się w regionie określanym mianem Sinus Meridianii został wybrany w 1884 roku do wyznaczenia głównego południka Czerwonej Planety. Na Ziemi południk zerowy znajduje się w Greenwich Park w Wielkiej Brytanii.
Krater widoczny na zdjęciu jest nazywany Airy-0
Nazwy obu kraterów są związane z brytyjskim astronomem sir George’em Biddellem Airym (widocznym na zdjęciu głównym), który zbudował teleskop w Królewskim Obserwatorium w Greenwich i jako pierwszy zauważył ten obiekt pokrywający powierzchnię Czerwonej Planety. O ile początkowo większy z kraterów sprawdzał się w swojej roli, ponieważ dało się go zaobserwować z wykorzystaniem ówczesnych teleskopów, tak wraz z rozwojem technologii astronomowie potrzebowali mniejszego obiektu do dokładniejszej kalibracji marsjańskiego południka.
Czytaj też: Sonda odwiedziła największy księżyc naszego układu. Odkryła nieznane kratery na jego powierzchni
Błyszczące grzbiety wypełniające dno krateru są znane jako TARs i często spotyka się je na Czerwonej Planecie. Do ich powstania dochodzi, kiedy cienka warstwa pyłu zaczyna pokrywać wydmy piaskowe. W tym przypadku najbardziej prawdopodobny wydaje się udział hematytu, minerału w postaci tlenku żelaza. Pył hematytowy najprawdopodobniej odbija światło, co sprawia, że TARs wyróżniają się na tle reszty zagłębienia. To nie pierwszy raz, kiedy marsjański krater wyglądem przypomina inne obiekty – niedawno do sieci trafiło zdjęcie krateru budzącego skojarzenia ze słojami drzew.