Właśnie wtedy na terenie wraku statku spoczywającego na głębokości 42 metrów i znajdującego się u wybrzeży greckiej wyspy Andikitira, odnaleziono tajemnicze urządzenie. Od tamtej pory trwały próby mające na celu rekonstrukcję odzyskanych fragmentów i zrozumienie zasad, na jakich działał mechanizm. Ponad 120 lat później naukowcy, których publikacja jest dostępna w formie pre-printu, sądzą, że udało im się ustalić datę rozpoczęcia działania mechanizmu z Antykithiry.
Czytaj też: Gwiazdozbiór Węża i galaktyczny gad. Astronomowie zaobserwowali NGC 5921
Mając do dyspozycji tego typu informacje badacze mogliby ocenić dokładność z jaką działał przyrząd oraz jakie było jego przeznaczenie. Na obecną chwilę mechanizm z Antykithiry znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Atenach. Hipoteza dotycząca potencjalnego zastosowania, zaprezentowana światu w 1959 roku, sugerowała, iż urządzenie było wykorzystywane do obliczania ruchów gwiazd i planet. W efekcie można było je określić mianem pierwszego znanego analogowego komputera.
Teraz z kolei zespół ekspertów z University College London zarządzany przez Tony’ego Freetha buduje replikę mechanizmu, zawierającą między innymi ruchome koła zębate. Zdjęcia rentgenowskie pierwowzoru ukazały umieszczone na ścianach urządzenia cykle dotyczące Wenus i Saturna. Kolejne obrazy ujawniły obecność jeszcze większej liczby danych oraz potwierdziły, iż mechanizm z Antykithiry był zegarem astronomicznym używanym do przewidywania pozycji ciał niebieskich na niebie.
Mechanizm z Antykithiry był wykorzystywany do określania pozycji ciał niebieskich
Początkowo prawdopodobnie zawierał on 37 kół zębatych, jednak do dziś zachowało się 30 z nich. Na jego przedniej ścianie znajdowały się podziałki pokazujące między innymi cykl słoneczny oraz pozycje Słońca i Księżyca. Co ciekawe, w zapiskach Cycerona (106-43 p.n.e.) znajdują się wzmianki o zbudowanym przez Archimedesa (287-212 p.n.e.) urządzeniu do śledzenia ruchu Słońca, Księżyca i pięciu planet. Taki opis może przywodzić na myśl mechanizm z Antykithiry.
Aristeidis Voulgaris, jeden z autorów nowych badań, postanowił wraz ze współpracownikami wykorzystać coś, co określa się mianem Saros. Jest to astronomiczny cykl, trwający 18 lat 11 dni i 8 godzin, po zakończeniu którego Ziemia, Słońce i Księżyc powracają do niemal identycznego położenia względem siebie. Cykle zaćmień Słońca i Księżyca zaczynają się natomiast powtarzać. Wydaje się prawdopodobne, iż data startu mechanizmu zbiegnie się z zaćmieniem pierścieniowym Słońca.
Czytaj też: Kim byli mieszkańcy wyspy Sulawesi? Archeolodzy na tropie kolejnych homininów
Korzystając z danych skatalogowanych przez NASA, naukowcy zaczęli poszukiwania takich zaćmień mających miejsce w okresie, w którym mógł powstać mechanizm z Antykithiry. Najdłuższe zaćmienie pierścieniowe pasujące do wyznaczonych ram wystąpiło 23 grudnia 178 roku p.n.e. Poza tym badacze wzięli też pod uwagę przesilenie zimowe, które zostało wygrawerowane w lewym górnym rogu urządzenia. Sugeruje to, iż przesilenie zostało wykorzystane do kalibracji mechanizmu.