Mikronowe to potężne zjawiska, choć w skali astronomicznej są niewielkie. Wydzielają znacznie mniej energii niż nowe, nie porównując już ich nawet do supernowych. Mikronowe zachodzą na powierzchni białych karłów, martwych gwiazd o masach zbliżonych do masy Słońca.
Po raz pierwszy odkryliśmy i zidentyfikowaliśmy coś, co nazywamy mikronową. Zjawisko to podważa nasze rozumienie tego, jak dochodzi do wybuchów termojądrowych w gwiazdach. Myśleliśmy, że to wiemy, ale to odkrycie proponuje zupełnie nowy sposób ich powstawania.Simone Scaringi, astronom z Uniwersytetu Durham, który kierował badaniami
Jak powstają mikronowe?
Mikronowe zachodzą w układach podwójnych gwiazd, gdy jeden biały karzeł znajduje się wystarczająco blisko drugiego, by pobierać od niego wodór. Gaz ten opada na gorącą powierzchnię gwiazdy, powodując syntezę atomów wodoru w hel. W gwiazdach znanych jako nowe takie reakcje termojądrowe zachodzą na całej powierzchni gwiazdy. Mikronowe to podobne eksplozje, ale bardziej lokalne, o mniejszej skali, trwające zaledwie kilka godzin.
Czytaj też: Supernowa SN 2020tlf obserwowana na żywo. Zaskakujące odkrycie dotyczące czerwonych nadolbrzymów
Mikronowe pojawiają się w układach podwójnych gwiazd z silnymi polami magnetycznymi, które pozwalają na “wysysanie” materiałów z towarzyszki.
Po raz pierwszy zaobserwowaliśmy, że fuzja jądrowa może zachodzić również w sposób lokalny. Paliwo wodorowe może znajdować się u podstawy biegunów magnetycznych niektórych białych karłów, tak że fuzja zachodzi tylko na tych biegunach. Prowadzi to do wybuchów bomb mikrojądrowych, które mają około jednej milionowej siły wybuchu nowej – stąd nazwa mikronowa.Paul Groot, astronom z Uniwersytetu Radboud, współautor pracy
Słowo “mikro” jest jednak bardzo mylące. Jeden z wybuchów może spalić ok. 20 000 000 trylionów kg materiału. W skali kosmicznej to jednak niewiele.
Odkrycie mikronowych jest o tyle ciekawe, że rozszerza paletę gwiezdnych eksplozji o kolejne zjawisko. Wiele wskazuje na to, że “życie” gwiazd jest znacznie bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać.
Naukowcy namierzyli za pomocą teleskopu kosmicznego TESS trzy mikronowe: dwie z nich pochodziły od znanych białych karłów, ale trzecia wymagała dalszych obserwacji za pomocą instrumentu X-shooter na należącym do ESO teleskopie VLT, aby potwierdzić jej status białego karła.