Mobilny reaktor nuklearny do kontenera
Ludzkość opanowała potęgę atomu do tego stopnia, że już przysłowiowy jeden czerwony guzik dzieli nas od zniszczenia planety, ale warto pamiętać o tych ważniejszych osiągnięciach. To dzięki mocy atomu najbardziej zaawansowane okręty podwodne są w stanie utrzymywać się na misjach przez kilkadziesiąt dni, a świat dostał najbardziej ekologiczne elektrownie, jakie tylko może sobie wyobrazić (na ten moment).
Czytaj też: „Historyczny test” nowej broni laserowej. Layered Laser Defense udowodniło swoją skuteczność
Czy Pentagon ma zamiar doprowadzić do powstania potencjalnego “Czarnobyla na kołach”? W teorii tak, ale w praktyce to, co mają zamiar stworzyć naukowcy oraz inżynierowie w Idaho National Labs, będzie czymś zupełnie innym względem tego, co kojarzymy z elektrownią w Czarnobylu, w której doszło do katastrofy za czasów ZSRR.
Technologia nuklearna, zwłaszcza w USA, poszła tak do przodu, że obecnie świat ma możliwość tworzenia “całkowicie bezpiecznych reaktorów” do tego stopnia, że w nawet najpaskudniejszym scenariuszu ten wywoła jedynie “niewielkie ślady radiologiczne”. Możemy być więc spokojni co do bezpieczeństwa atomowego po tym, jak Pentagon ogłosił, że Idaho National Labs zbuduje i będzie eksploatować nowy rodzaj mobilnego mikroreaktora jądrowego, który ma pomóc w zasilaniu coraz bardziej zelektryfikowanej maszyny wojskowej.
Czytaj też: Ukraińcy zniszczyli kolejny unikalny rosyjski pojazd. Do czego służy BMO-T?
Ten projekt wcale nie jest nowy, bo powstał w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na energię w wojsku USA. Energia jądrowa może być w nim ogromnym kluczem do sukcesu, a ten pierwszy mobilny reaktor nuklearny do kontenera będzie należał do IV generacji sprzętu tej klasy, czyli będzie pierwszym, tak zaawansowanym generatorem zbudowanym w USA.
Czytaj też: Ukraińskie pociski Neptun pod lupą. To one zniszczyły klejnot rosyjskiej floty
Finalnie ma dostarczać od jednego do pięciu megawatów energii elektrycznej przez okres co najmniej trzech lat. Według Departamentu Energii może być na tyle mały, że będzie można go transportować ciężarówką – stąd wzmianka o reaktorze do kontenera.