Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że producenci smartfonów często wypuszczają na rynek te same urządzenia, ale pod zmienionymi nazwami. Czasem nawet specyfikacja jest identyczna, a różnice sprowadzają się jedynie do wyglądu. Najlepszym przykładem jest tutaj Xiaomi, które w Chinach wprowadza wprowadza jakiś model Redmi, a potem wypuszcza go w świat np. pod marką POCO. Zresztą, niewielu jest producentów urządzeń z Androidem, którzy nie działają w podobny sposób.
Czytaj też: Kiedy zadebiutują pierwsze smartfony wyposażone w układ Snapdragon 8 Gen 1 Plus?
Wygląda na to, że takie zagranie zastosuje także OnePlus i OPPO. Obie firmy, jak zapewne wiecie, od ubiegłego roku wchodzą w skład tej samej chińskiej spółki (BBK Electronics). Dzięki temu mogą wymieniać się technologią i rozwiązaniami, ściśle ze sobą współpracując. Niedawno pisaliśmy Wam nawet o renderach rzekomego OPPO Reno8, który do złudzenia przypomina OnePlus 10 Pro, i który może być podstawowym modelem z tej serii, ale przygotowywanym pod inną marką.
Tym razem doniesienia wskazują na to, że OnePlus, chcąc zaistnieć na rynku składanych smartfonów, wykorzysta jeden z istniejących modeli. Dokładnie chodzi o OPPO Find N, którego producent wprowadził do sprzedaży pod koniec grudnia ubiegłego roku. Plotka głosi, że OnePlus nawet specjalnie nie będzie się wysilał i raczej nie dokona żadnych zmian specyfikacji czy konstrukcji. Najzwyczajniej w świecie zmieni tylko jego nazwę. Można się jednak spodziewać, że w swoim składanym smartfonie, OnePlus przynajmniej wgra swoje oprogramowanie.
Czytaj też: vivo X Note pozuje na oficjalnych zdjęciach. Ujawniono opcje kolorystyczne
Plotka jest dość interesująca, ale należy pamiętać, że nie jest to oficjalna informacja, więc doradzamy podchodzić do niej z dystansem. Jeśli jednak okaże się prawdą, to być może doczekamy się wejścia OPPO Find N na światowy rynek, bo nie wiedzieć czemu, pomimo jego popularności, OPPO do tej pory się na to nie zdecydowało.