Prototyp Sikorsky Raider X na zdjęciu. Decyzja o zwycięzcy programu FARA ma zostać podjęta w 2024 roku
W październiku 2019 roku przejęta przez Lockheed Martina firma Sikorsky odsłoniła kurtynę przed śmigłowcem zwiadowczym Raider X, który powstał z myślą o szybkich misjach rozpoznawczych i równie szybkich atakach. Miało to miejsce na dorocznej konferencji Stowarzyszenia Armii Stanów Zjednoczonych (AUSA) w Waszyngtonie, gdzie należąca do Lockheed Martin firma oficjalnie ogłosiła swoją propozycję do programu Future Attack Reconnaissance Aircraft (FARA).
Czytaj też: Nowy system deFNder od FN Herstal ma zwalczać wrogie drony. Demonstracje to potwierdziły
Główny cel zwycięzcy programu FARA, którym oprócz Raidera X może być 360 Invictus od Bella, jest zapewnienie w Armii Amerykańskiej lekkiego śmigłowca bojowego do misji zwiadowczych i eskortowania sił specjalnych za linie wroga. Dzieło Sikorsky jest oparte na śmigłowcu demonstracyjnym S-97 Raider i eksperymentalnym Sikorsky X2, co zresztą od razu widać, jako że Raider X to przykład wiropłata z dwoma współosiowymi, przeciwbieżnymi stałymi wirnikami i osadzoną na tylnej sekcji śrubą napędową. Napędzi to silnik turbowałowy General Electric T901-GE-900 (GE3000).
Czytaj też: Osy na Ukrainę od NATO. Systemy rakietowe 9K33 Osa zasiliły arsenał obrońców
Są duże szanse, że jego wydajność jest podobna do wspomnianych demonstratorów technologii. Dlatego też możemy sądzić, że Raider X osiągnie prędkość ponad 460 km/h i będzie mógł działać na wysokości ponad 2740 metrów przy jednoczesnym oferowaniu wysokich możliwości manewrowania. Według Lockheed Martina, przy realizacji Raider X są wykorzystywane praktyki produkcyjne nabyte przy starszych dziełach firmy pokroju CH-53K, CH-148 i F-35, co obniża koszty realizacji i zapewnia prostą konstrukcję do uaktualnienia podstawy oraz wyposażenia, aby sprostać zagrożeniom przyszłości.
Czytaj też: Ze schronu do Iła, czyli ostatni ratunek Putina. Opowiadamy o samolocie Ił-80
Awionika i systemy misji Radier X są oparte na architekturze Modern Open Systems Architecture (MOSA), dlatego zapewniają większą elastyczność i przeżywalność, dzięki układom typu plug-and-play dla czujników, modułów i broni. Ten śmigłowiec jest też wy-wyposażony w awionikę i układ sterowania typu fly-by-wire.