Po czterech latach od premiery serii Galaxy S9 nadszedł czas na pożegnanie się z aktualizacjami
Mimo czterech lat “na karku”, smartfony Galaxy S9 i S9+ cieszyły się naprawdę niezłą popularnością, choć oczywiście nie dorównywały Galaxy S8. Do tej pory posiadacze tych flagowców mogli nadal bez przeszkód z nich korzystać, bo o ile aktualizacje Androida już dawno przestały być dla nich udostępniane (ostatnią dużą aktualizacją był Android 10), to spokój użytkowania gwarantowały poprawki bezpieczeństwa.
Te w ostatnim czasie ukazywały się już tylko kwartalnie, ale nadal były. Niestety już musimy myśleć o tym w czasie przeszłym, bo Samsung usunął te urządzenia ze swojej oficjalnej listy wsparcia. Tym samym zakończył żywot serii Galaxy S9. To oczywiście nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, w końcu taka polityka aktualizacji obowiązuje już od dawna, a czteroletnie wsparcie było i tak bardzo długie.
Czytaj też: Xiaomi ogranicza wydajność swoich smartfonów? Firma zabrała głos w tej sprawie
Warto jednak wspomnieć, że w przypadku serii Galaxy S8, Samsung mocno zaskoczył posiadaczy tych modeli, bo kilka miesięcy po zakończeniu wsparcia wydał aktualizację dla Galaxy S8 i Galaxy S8+, przynoszącą ostatnie uaktualnienie zabezpieczeń. Oczywiście nie możemy powiedzieć, czy i tak będzie w tym przypadku, więc nie ma co pokładać w tym nadziei. Niestety, posiadacze smartfonów Galaxy S9 muszą zacząć rozglądać się za nowym sprzętem, bo nawet jeśli jakaś dodatkowa aktualizacja się pojawi, to będzie jednorazowa i zapewne związana z jakimś krytycznym błędem bezpieczeństwa.