Ciężki dron Korei Południowej klasy MALE
Informujemy o nim nie bez powodu, bo właśnie południowokoreańska państwowa agencja rozwoju uzbrojenia ogłosiła całkowite zakończenie prac nad nim. Ten dron to tak zwany MUAV, czyli BSP zdolny latać na średnich wysokościach, co w połączeniu z jego wysoką wytrzymałością lotu oznacza, że przynależy do klasy MALE (Medium-altitude Long Endurance). W skrócie? Może latać na średnim pułapie, ale przez długi czas.
Czytaj też: Obejrzyjcie jak ukraiński system przeciwlotniczy OSA niszczy rosyjskiego drona
Chociaż projektowanie ponoć już zakończono, to według serwisów informacyjnych, produkcja seryjna tego południowokoreańskiego drona ma się rozpocząć w 2023 roku. Szybko zrealizowana zostanie dostawa w ręce wojska, bo ponoć pierwszy egzemplarz zostanie dostarczony Siłom Powietrznym Republiki Korei już w czwartym kwartale 2023 roku lub w pierwszym kwartale 2024 roku.
Czytaj też: Ukraina zniszczyła najnowocześniejszy rosyjski czołg. Czym wyróżniał się T-90M Proryw?
Jeśli idzie o jego specyfikację, to ten dron mierzy 13 metrów długości, rozpiętość jego skrzydeł sięga 25 metrów, a wysokość 3 metrów. W przestworza wznosi go silnik turbośmigłowy o mocy 1200 koni mechanicznych, a jego wytrzymałość lotu na pułapie 13 000 metrów jest określana na poziomie całych 24 godzin.
Czytaj też: Obejrzyjcie nagrania z kolejnych osiągnięć Ukrainy w walce przeciwko Rosji
Ten ciężki dron Korei Południowej klasy MALE jest w stanie skanować cele naziemne oddalone o 100 km z wysokości 10 km. Jakiekolwiek akcje bojowe są poza jego ligą, bo MUAV to typowy rozpoznawczy i zdalnie pilotowany dron obserwacyjny, który jest przeznaczony do operacji na średnich i dużych wysokościach. Co ważne, opracowano go w oparciu o rodzimą technologię koreańską.