Elektryczny rower Ducati MG-20 jest wyjątkowy i ciężko się z tym kłócić
Umówmy się, że obecnie na rynku możemy zauważyć wysyp składanych rowerów tego typu, choć o innej geometrii oraz z innym rodzajem ramy. Te modele ważą swoje i wyglądają nieco topornie przez potrzebę stosowania wielkich elementów z aluminium, aby zachować sztywność i wytrzymałość konstrukcji. Ducati MG-20 pod tym względem wręcz zachwyca, bo zamiast na aluminium, producent postawił na magnez (w przypadku całej ramy), co zarówno obniżyło wagę, jak i zwiększyło ogólną wytrzymałość tego ebike’a. Jego waga bez akumulatora wynosi 18,47 kg, a z nim 2,06 kg.
Czytaj też: Elektryczne rowery drugiej generacji Serial 1 już dostępne
Ducati MG-20 jest dodatkowo wolny od problemu z centrującymi się kołami. Zamiast tradycyjnych szprych, te małe, bo 20-calowe koła oparto o sześć gładko poprowadzonych wsporników wygiętych. Tak niewielkie koła w połączeniu z ponadprzeciętnie grubymi oponami mają służyć przede wszystkim do jazdy miejskiej, którą uprzyjemnia zintegrowane oświetlenie i “krosowe” wręcz błotniki.
Czytaj też: Elektryczne rowery City Vanture od Vanpowers Bike sięgają po ramy bez spawów
Poza tym osprzęt tego elektrycznego roweru za 1599 euro (w Polsce 8050 zł) obejmuje mechaniczne hamulce tarczowe, 6-biegową przerzutkę tylną, tradycyjny łańcuch oraz oczywiście napęd elektryczny. Sprowadza się on do 250-watowego silnika w tylnej piaście, który zasila, znajdujący się w ramie, akumulator Samsunga o pojemności 375 Wh (36 V/10,5 Ah).
Czytaj też: Ogłoszono pierwsze dofinansowanie na elektryczny rower w Polsce
Wspomniany akumulator na jednym ładowaniu ma oferować od 40 do 70 km zasięgu, co jest rzecz jasna zależne od wykorzystania wspomagania, jakie Ducati MG-20 oferuje, a jest to poziom 12, 18 i wreszcie 25 km/h. Dane na ten temat są nieustannie wyświetlane na wodoodpornym wyświetlaczu na kierownicy.