Do jej uwiecznienia doprowadził nie kto inny, jak astronomowie korzystający z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Użyli w tym celu dwóch instrumentów: Wide Field Camera 3 oraz Advanced Camera for Surveys, dzięki którym możemy zobaczyć tę galaktykę spiralną w niesamowitych szczegółach.
Czytaj też: Czarne dziury ukryte w galaktykach karłowatych
Advanced Camera for Surveys służy do zbierania danych w zakresie światła widzialnego, natomiast Wide Field Camera 3 umożliwia rejestrowanie światła ultrafioletowego i podczerwonego oraz wykrywanie światła widzialnego. Pierwszy z instrumentów znajduje się na wyposażeniu Kosmicznego Teleskopu Hubble’a od 2002 roku, natomiast drugi – od 2009.
NGC 3631 to galaktyka spiralna oddalona o około 53 mln lat świetlnych od Ziemi
Do uwiecznienia tej idealnej galaktyki spiralnej posłużyły zarówno dane z zakresu światła widzialnego, jak i podczerwieni. Niebieskie odcienie reprezentują światło o niebieskiej długości fali światła widzialnego, natomiast pomarańczowe reprezentują dane z zakresu podczerwieni. Dane w podczerwieni są szczególnie przydatne, gdy astronomowie chcą spojrzeć na przykład przez obłoki pyłu, które są “nie do przejścia” w świetle widzialnym. Poza tym umożliwia to odwzorowanie rozkładu ciepła, ponieważ cieplejsze obiekty emitują światło podczerwone.
Czytaj też: Galaktyka jak sombrero. Jedna z jej cech jest szczególnie nietypowa
Tworzenie się gwiazd w galaktykach spiralnych przypomina korek na autostradzie. Podobnie jak samochody na autostradzie, wolniej poruszająca się materia w spiralnym dysku tworzy wąskie gardło, skupiając gaz i pył gwiazdotwórczy wzdłuż wewnętrznej części ramion spiralnych. Ten korek materii może stać się tak gęsty, że grawitacyjnie zapada się, tworząc nowe gwiazdy. wyjaśniają astronomowie związani z teleskopem Hubble’a