Snapdragon 8 Gen 1+ zostanie wprowadzony na rynek później niż do tej pory zakładano
Choć w naszej części świata pandemia właściwie odeszła już w zapomnienie, wraz ze zniesieniem ostatnich obostrzeń, to w Chinach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kraj ten cały czas zmaga się z problemami wynikającymi z narastającej epidemii – lockdownami, przerwanymi łańcuchami dostaw czy blokowaniem całych miast zgodnie z chińską polityką „zero-covid”.
Czytaj też: Motorola Frontier zbliża się do premiery? Flagowiec z potężnym chipsetem i aparatem 200 Mpix na horyzoncie
Znany leakster Digital Chat Station ujawnił, że sytuacja epidemiologiczna w Chinach zmusiła Qualcomm do przeniesienia premiery układu Snapdragon 8 Gen 1+ z maja na drugą połowę roku. Przeciek nie wskazuje konkretnej daty i jeśli jest prawdziwy, wskazuje na dużą niepewność firmy. Temu akurat trudno się dziwić, biorąc pod uwagę to,c o dzieje się w Państwie Środka.
Czytaj też: Te smartfony Xiaomi napędzi Snapdragon 8 Gen 1+. Kod źródłowy MIUI ujawnił listę
Oznacza to również opóźnienia premier smartfonów, które Snapdragon 8 Gen 1+ ma napędzać. Chodzi przede wszystkim o Xiaomi 12 Ultra czy Motorolę Edge 30 Ultra (znaną pod nazwą kodową Frontier). Warto tutaj wspomnieć, że przeciek wskazuje też na dobre relacje pomiędzy Qualcommem i Lenovo, co z kolei może być sygnałem, że ponownie Motorola dostarczy światu pierwszy smartfon wyposażony w najnowszy układ tej firmy, jak to miało miejsce w przypadku Snapdragona 8 Gen 1 w Motoroli Edge 30 Pro.
Czytaj też: Superflagowiec OPPO Find X5 Pro z ceną niższą o kilkaset złotych!
O samym układzie wiemy na razie dość niewiele. Nawet używana przez nas nazwa “Snapdragon 8 Gen 1+” może finalnie okazać się błędna, bo opieramy ją po prostu na nazewnictwie poprzednich SoC producenta. Tak czy inaczej, po nowym flagowcu Qualcomma oczekujemy szybszej wydajności GPU i ulepszeń tych elementów podstawowego układu, które sprawiały jakieś problemy.