Zespół naukowców z pięciu krajów, w tym Uniwersytetu Wschodniej Anglii, chińskiego Yellow Sea Fisheries Research Institute, US Department of Energy Joint Genome Institute oraz Instytutu Alfreda Wegenera przyjrzał się roli, jaką cynk odgrywa w biologii morskiej. Praca opublikowana w Nature Ecology & Evolution wskazuje, że oceany polarne należą do najbardziej produktywnych ekosystemów morskich na naszej planecie ze względu na duże ilości cynku.
Jest to pierwsza praca łącząca rolę niezbędnego dla życia metalu śladowego z ewolucją adaptacyjną wielu różnych, a zatem odległych grup organizmów w znaczącym ekosystemie na Ziemi. Wydaje się, że ewolucja ta umożliwiła tym pierwotnym producentom radzenie sobie z trudnymi warunkami panującymi w polarnych oceanach powierzchniowych. Bez cynku nie byłoby alg, a co za tym idzie ryb i innych zwierząt morskich. Wydaje się więc, że cynk był motorem ewolucji złożonego życia w oceanach polarnych.prof. Thomas Mock, główny autor badań
W organizmie człowieka cynk wspomaga szereg funkcji, m.in. związane z metabolizmem i odpornością. W oceanach także wpływa na różne procesy biologiczne, m.in. replikację DNA, fotosyntezę czy wiązanie węgla. Przyczyny zwiększonego zapotrzebowania na cynk przez naturalne zbiorowiska glonów polarnych, zwłaszcza w Oceanie Południowym, pozostają niejasne, ale nowe dane sugerują, że mikroalgi polarne mają wewnętrznie wyższe zapotrzebowanie na cynk.
Czytaj też: Kosztowne zmiany klimatyczne – zahamowanie globalnego ocieplenia nie będzie łatwe
Badanie to pokazuje, że podwyższone stężenie cynku w powierzchniowych oceanach polarnych ułatwiło ewolucję adaptacyjną glonów do warunków panujących w tych środowiskach o stale niskiej temperaturze. Cynk umożliwił zatem powstanie jednych z najbardziej produktywnych sieci pokarmowych na Ziemi. W szerszym ujęciu, szczególnie wysokie zapotrzebowanie fitoplanktonu polarnego na cynk oraz rola, jaką odgrywa on w biogeochemicznym obiegu cynku, wskazują, że zmiany w jego liczebności i bioróżnorodności spowodowane zmieniającym się klimatem będą bezpośrednio modulować obieg cynku w całym oceanie światowym.prof. Naihao Ye, jeden z autorów badań
Już wcześniej wykazano, że powierzchniowe wody oceaniczne wykazują zmienność pod względem stężenia rozpuszczonego cynku – od ponadprzeciętnych wartości w Oceanie Południowym po lekko wykrywalne poziomy w oceanach tropikalnych. Uczeni uważają, że to algi polarne regulują znaczną część globalnego rozkładu cynku. A to z kolei oznacza, że wszelkie zmiany klimatyczne mogą potencjalnie odbijać się na glonach, a pośrednio także na nas samych.