Są szanse na prawdziwie europejskie działo elektromagnetyczne
W ogólnym rozrachunku tego typu uzbrojenia na Eurosatory 2022 być nie powinno ze względu na to, że te targi skupiają się na broni do wykorzystania na lądzie. To działo elektromagnetyczne było z kolei prezentowane jako rozwiązanie przeznaczone na okręty klasy niszczycieli oraz fregat. Co najważniejsze, nie była to jedynie prosta makieta w stylu “to chcemy zrobić”, a wedle ogłoszeń, funkcjonalny model działa elektromagnetycznego, choć oczywiście w stosownej skali i bez specjalnie zabójczych możliwości. Do tej pory bowiem model pozwolił wykorzystać pocisk 5×5 mm z prędkością 120 m/s.
Czytaj też: Opisujemy Caesar, czyli francuskie samobieżne haubicoarmaty walczące o wolność Ukrainy
Działo wielkości drukarki zamocowane na makiecie okrętu doczekało się towarzystwa w postaci kilku rodzajów amunicji. Jak to bywa w przypadku dział elektromagnetycznych, ich działanie sprowadza się do wykorzystania energii elektrycznej zamiast prochu miotającego do wystrzeliwania pocisków z prędkością tysięcy metrów na sekundę na odległości idące w setki kilometrów. Twórcy tego, co widzicie na zdjęciach, wspominają o prędkości Mach 8 (3000 m/s) i zasięgu ponad 200 km.
Czytaj też: Rosja straciła SU-25SM na własnym terenie. To już kolejna lotnicza katastrofa
Specyfika tego działa ma umożliwiać zwalczanie zarówno ponaddźwiękowych pocisków manewrujących, jak i celów lądowych, ale z całą pewnością będzie to bardzo, ale to bardzo rzadki rodzaj uzbrojenia. Przynajmniej z początku, bo ponoć dzieło tego instytutu jest jedynym tak rozwiniętym i zaawansowanym projektem dążącym do opracowania właśnie działa elektromagnetycznego.
Obecne plany obejmują opracowanie pełnowymiarowego demonstratora technologii do strzelania w 2028 roku. W ogólnym rozrachunku wynika jednak, że prace nad tym systemem uzbrojenia są dopiero na wczesnym etapie.