Oto wyjątkowe, bo bardzo trwałe perowskitowe ogniwo słoneczne, którego odkryciu towarzyszyło opracowanie nowej metody testowania
Jeśli śledzicie temat paneli słonecznych, to doskonale wiecie, jak ważne dla ich rozwoju są tak zwane perowskity, czyli występujące naturalnie materiały hybrydowe zbudowane z halogenków metali i związków organicznych. Te są bardzo obiecujące, ale dręczy je obecnie wiele problemów, które naukowcy starają się obejść. Jeden z nich sprowadza się do ich trwałości. Ta z początku (początek lat 10. obecnego wieku) wynosiła ledwie kilka minut działania, a obecnie naukowcy wydłużyli ten czas do całych lat.
Czytaj też: Ten pulsar jest w wieku nastoletnim. Niezwykle młody obiekt zaobserwowany na niebie
Naukowcy z University of Princeton opracowali nie tylko nowe ogniwo perowskitowe, które pokonało poprzedni rekord trwałości z 2017 roku pięciokrotnie, ale też metodę do badania długoterminowej wytrzymałości. Skończmy jednak na tym, że dzieło zespołu wytrzymało przy swojej pełnej wydajności (a nie obniżonej, jak w poprzednim rekordzie) całe pięć lat przy naświetlaniu w średnio 35-stopniowej temperaturze. To z kolei ponoć “odpowiednik 30 lat pracy na zewnątrz w mieście takim jak Princeton w stanie New Jersey”.
Czytaj też: Był eksperyment, jest anomalia. Czy to nowa cząstka elementarna?
Specjaliści doszli do tych wniosków z wykorzystaniem własnej techniki przyspieszonego starzenia paneli. W tym celu wybrali cztery temperatury starzenia i zmierzyli wyniki na czterech niezależnych próbkach, począwszy od podstawowej temperatury zwykłego letniego dnia do ekstremalnych warunków rzędu 110 stopni Celsjusza.
Same w sobie perowskity (grupa minerałów zbudowanych z nieorganicznych związków chemicznych) nie muszą być poddawane wysokim temperaturom w procesie produkcji paneli słonecznych. Można je dowolnie kształtować i zapewniać im wysoki poziom elastyczności, a nawet produkować z nich przezroczyste panele słoneczne.