Plamy słoneczne zawdzięczają swoją nazwę ciemniejszej niż reszta powierzchni Słońca barwie. Ich temperatura jest natomiast niższa, podczas gdy pole magnetyczne – silniejsze. Niektóre z tych struktur są niewielkie, osiągając średnicę rzędu kilkunastu kilometrów. Inne mogą natomiast rosnąć do gabarytów opiewających na setki tysięcy kilometrów. Jeśli chodzi o okres ich trwania, to ten wynosi od kilku dni do kilku miesięcy.
Czytaj też: Kometa spłonęła niczym węgielek. Tak załatwiło ją Słońce
Część plam słonecznych ulega nawet przemieszczaniu po powierzchni naszej gwiazdy, kurcząc się w tym czasie bądź rozszerzając. W tym przypadku szczególne zainteresowanie naukowców wzbudza obiekt znany jako AR3038. Skierowana bezpośrednio w stronę Ziemi plama ma niestabilne pole magnetyczne, a na przestrzeni zaledwie 24 godzin jej rozmiar się podwoił.
Biorąc pod uwagę potencjał plam w zakresie generowania rozbłysków słonecznych, nie sposób nie zastanowić się nad potencjalnymi konsekwencjami erupcji związanej z AR3038. Intensywny wyrzut promieniowania spowodowany uwolnieniem energii magnetycznej z plamy słonecznej może mieć zauważalny wpływ na naszą planetę. Wybuchy mogą występować wielokrotnie, o czym najlepiej świadczy fakt, że w marcu jedna plama wygenerowała co najmniej 17 erupcji.
Plama słoneczna AR3038 powiększyła swoje rozmiary dwukrotnie w ciągu 24 godzin
Aby podzielić rozbłyski na kilka grup, naukowcy proponują kategorie takie jak A, B, C, M i X. Każda kolejna jest 10-krotnie silniejsza od poprzedniej, a plama słoneczna AR3038 może doprowadzić do rozbłysku kategorii M. Takowy nie powinien stanowić bezpośredniego zagrożenia dla ludzi przebywających na Ziemi, lecz astronauci znajdujący się w przestrzeni kosmicznej mogą doświadczyć nieco problemów. Te mogą również dotyczyć komunikacji radiowej na powierzchni.
Czytaj też: Zorza polarna jest widoczna, ale i słyszalna. Jej nagrania wskazują na zaskakującą częstość tego zjawiska
Poza tymi mało przyjemnymi konsekwencjami warto też zwrócić uwagę na nieco inne. Chodzi rzecz jasna o zjawisko zorzy polarnej, czyli kolorowy pokaz świateł, zazwyczaj występujący w okolicach biegunów. Im silniejszy rozbłysk, tym bliżej równika może występować zorza. Istnieje spora szansa, że wkrótce pojawi się one na nieco niższych szerokościach geograficznych niż ma to miejsce zazwyczaj.